Rosyjscy specjaliści ocenili straty po niedawnym pożarze na pokładzie lotniskowca "Admirał Kuzniecow". Z tych kalkulacji wynika, że rosyjska flota jest w plecy na 95 mld rubli (1,5 $).
I można się zastanawiać czy "duma" rosyjskiej floty jeszcze kiedykolwiek opuści port w Murmańsku.
No cóż... Rosyjska a właściwie radziecka i poradziecka myśl techniczna po raz kolejny udowodniła, że jest na świecie kraj, w którym idea jest ważniejsza niż praktyczne zastosowanie.
Stary dowcip mówił:
Co to jest? Nie świeci i nie mieści się w doopie?
Odpowiedź: Rosyjski przyrząd do świecenia w doopie.
I tak właściwie było z lotniskowcem Admirał Kuzniecow. Okrętem, który miał duże kłopoty z tym aby pływać. Jako mobilne lotnisko też się nie sprawdzał bo... Bo był mało mobilny a samoloty miały duże problemy ze startem i lądowaniem na jego pokładzie.
Taki wielki obiekt do pływania, który nie pływa i nie świeci w doopie.