hephalump hephalump
707
BLOG

Od powietrza, głodu, ognia i wojny

hephalump hephalump Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 16

Z tego "dobrobytu" już chyba zdążyliśmy zapomnieć jaki jest sens modlitwy błagalnej o ocalenie od tych nieszczęść, które trapiły ludzkość przez wieki jej historii. Już nam się chyba zaczęło wydawać, że to wszystko może  dotyczyć innych ale nie nas.

Trzeci tydzień jakiś ograniczeń związanych z kwarantanną a już niektórzy pękają bo... nie można sobie pobiegać po parku lub wypić ulubionego latte w kafejce. Niestety - takie są wymogi kwarantanny.

Nie tak daleko od nas na wschodzie Ukrainy trwa zamrożona wojna. Ludzie (żywi, prawdziwi ludzie) w takim "zamrożeniu" tkwią od pięciu lat. Ale nimi się już przestaliśmy się przejmować... Zabolało dopiero wtedy gdy nam zaczęto ograniczać możliwość swobodnego poruszania.

Jak żyją ludzie w strefie "zamrożonej wojny" na wschodzie Ukrainy to wolę sobie nawet nie wyobrażać. Współczuję im ale powinienem dziękować Bogu, że nam oszczędził doświadczenia wojny.

Może gdzieś w gabinetach polityków rozmawia się o wyborach i planach pokojowych dla Ukrainy... Ale ludzie "zamrożeni" w tej wojnie pewnie już o tym nie chcą słyszeć.

Na szczęście my jeszcze możemy się spierać o to czy wybory w maju będą możliwe do przeprowadzenia. Widocznie jeszcze dla wielu z nas jest to problem większy niż to jak przetrwać do następnego dnia.

Chyba jeszcze do nas nie dotarło, że jeśli ten stan będzie się przedłużać to może i nam przyjdzie się martwić o to jak zwyczajnie przeżyć z dnia na dzień. Że znów troską stanie się dla nas to jak zapewnić byt rodzinie... 

Nie dobrobyt... 


hephalump
O mnie hephalump

w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości