Co można było robić w tak piękna niedzielę jak ta wczoraj?
Ano można było zabrać rodzinkę na wycieczkę w okolice Krakowa. Na przykład do Doliny Mnikowskiej. Krótka, łatwa ścieżka dostępna dla każdego. I dla tego co porusza się na własnych nogach, jak i dla tego na wózku.

Wczesną wiosną skały nie ukrywają się w gąszczu zieleni.

Potok Sanka cicho szumi.

A i pierwsze kwiaty szybciej rzucają się nam w oczy.

|
Zawilce
|

|
Dzwonki
|

|
Fiołki
|
Pojawili się też pierwsi amatorzy kąpieli słonecznych ;)

A temu wszystkiemu ze spokojem przygląda się Matka Boża Skalska

***
Czy taki dzień warto poświęcić na zakupy i wędrówki po galeriach handlowych?
w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości