hephalump hephalump
247
BLOG

Sztuka wywrócona

hephalump hephalump Sztuka Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Podobno celem sztuki współczesnej jest wywołanie u widza emocji. I artystom czasem taka interakcja z "konsumentem" się udaje.

Niestety niektórzy "artyści" idą na łatwiznę i silne emocje u widza usiłują wywołać "dziełami", które noszą zamiana skandalu lub wręcz stanowią prowokację. Prowokację często uznawaną za obsceniczną lub obrażająca czyjeś uczucia.

Sam muszę przyznać, że nie uznaję się za "konesera sztuki", która w ten sposób próbuje oddziaływać na uczucia. Nie intrygują mnie madonny z domalowanymi wąsami lub podkolorowaną na tęczowo aureolą. Uznaję te dzieła za przejaw "sztuki" raczej niskich lotów.

A jak już mówimy o ocenie jakich "lotów" jest dzieło współczesnego artysty to... Przed chwilą przeżyłem mały szok kulturowy.

Oto w materiale TVP INFO zaprezentowano relację z biennale sztuki w Wenecji gdzie w polskim pawilonie (a może hangarze) prezentowane jest dzieło pt "Lot" Romana Stańczaka. Wyjątkowość tej pracy polega na tym, że artysta postanowił przedstawić widzom... samolot odwrócony na drugą stronę.  Tak jakby "od podszewki".

Uff... Patrzyłem na zdjęcia tej instalacji (?) czy raczej prowokacji mającej u mnie wywołać emocje i... Jakoś tak automatycznie widok tego "wypatroszonego" samolotu przywołał u mnie wspomnienia obrazów pokazywanych w tv po katastrofie smoleńskiej. Szok... Nie jestem pewien czy to miał na celu artysta ale u mnie takie skojarzenie się pojawiło. I szczerze mówiąc nie jestem pewien czy warto aż tak epatować destrukcją... Nie lubię oglądać wraków bo zazwyczaj kojarzą mi się z jakąś tragedią.

No cóż... Ale dzieło Romana Stańczaka jest entuzjastycznie oceniane tak przez redaktorów z TVP INFO jaki i dziennikarzy Gazety Wyborczej.

Więc może to tylko ja mam w tym wypadku takie katastroficzne skojarzenia.

hephalump
O mnie hephalump

w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura