Hiu Grant Ziem Odzyskanych Hiu Grant Ziem Odzyskanych
595
BLOG

Co Placek Rotasiewicz ma w bokserkach?!

Hiu Grant Ziem Odzyskanych Hiu Grant Ziem Odzyskanych Polityka Obserwuj notkę 8

 

 

Hiu i jego Ukochana siedzieli przed telewizorem. Byli skupieni i zdenerwowani. Hiu w zasadzie nie czuł palców od ręki więc nawet nie był w stanie zgadnąć, na których partiach Ukochanej ją przetrzymywał.

Oboje oglądali teleturniej „Odlot”. Jeszcze nigdy emocje nie sięgały takich zenitówi. Za grającymi było już pytanie kogo najbardziej cenią obywatele i dlaczego Premiera Sutka. Poradzili sobie też z progiem ostrożnościowym, który optymalnie powinien wynosić 50 groszy.

Pierwsi uczestnicy zaczęli się wykruszać przy pytaniu o to, za co powinien zawisnąć Karosław Jaczyński. Zbytnie rozgorączkowanie sprawiło, że niektórzy wskazywali oczywistą ich zdaniem lustrację i zdradę Polski. Tylko szóstka poprawnie wskazała szyję.

Z tej grupy już tylko trójka potrafiła poprawnie oszacować wielkość ego pana Zdradka Orzelskiego-Kondorskiego-Sokólskiego, zmierzającego do nieskończoności.

To między nimi, tymi trzema, miała się rozstrzygnąć walka o główną nagrodę. A była ona nielada! Circa 150 miliardów złotych!

Do tej rundy przeszła oczywiście faworytka Hiu, stara Grudziecka, która o tajnikach polityki wiedziała wszystko, zanim komukolwiek jeszcze wpadły one na myśl. Jej rywalem był Łoldemar Puczyński, znany wernyhora, oraz niejaka Szpetyna. Na Szpetynę nie stawiał nikt, czemu zresztą dziwić się trudno. Gra miała się toczyć do momentu, aż któryś z graczy poda prawidłową odpowiedź.

Kamasz Torolak, który był prowadzącym teleturniej sięgnął po ostatnia kopertę.

- Uwaga, czytam pytanie! Czy wszyscy mnie słyszą?

Stara Grudziecka uśmiechnęła się, splunęła kłębkiem włosów zjedzonego właśnie nieletniego pisiora i przytaknęła. Również wernyhora Puczynski potwierdził. Tylko Szpetyna stała i się gdzieś patrzyła. Głupio się patrzyła.

- Co Placek Rotasiewicz ma w bokserkach?! – zapytał z przejęciem Kamasz Torolak.

Pierwsza wcisnęła guzik Stara Grudziecka. Niestety był to guzik Szpetyny. Z której spadła część garderoby ukazując zebranym nieznaną dotąd żalośc i mizerię. Zatem odpowiedź przeszła na Puczynskiego.

- Charyzmę ma! – rzucił wernyhora. Drażniący dźwięk, który się rozległ w tej samej chwili, oznaczał, ze nie jest to poprawna odpowiedź. Że nie ma pan Rotasiewicz w bokserkach charyzmy.

- Maczugę! – ze znawstwem orzekła Grudziecka. Ale, ku zaskoczeniu wszystkich, szczególnie zaś Hiu, i po tej odpowiedzi rozległ się ponury dźwięk porażki.

- Strategie wyborczą! – strzelił wernyhora. Buuuuu - się rozległo.

- Świętego graala! – zaryzykowała Grudziecka. Buuuuu

- T 34! – przypuszczał Puczyński. Buuuuu.

- Premiera Sutka! – postawiła na jedną kartę Grudziecka. Torolak zwrócił się do ekspertów, czy może uznać tę odpowiedź. Eksperci nawet byli skłonni ale obawiali się reakcji Majdanu.

- Motopompę – miał nadzieję Puczynski. Buuuuuu

- Celownik Prysi Kałki – nieco rozpaczliwie zgadywała Grudziecka. Buuuuu

- Kontrabandę – próbował brnąc wbrew logice Puczyński.

Oboje byli u kresu wytrzymałości. U tego samego kresu był Hiu, który czuł jak mu schab odchodzi od kości.

Tylko Szpetyna stała i się patrzyła. Głupio się patrzyła…

- A Szpetyna co? – zapytał Torolak, widząc, że pozostali nie mają już pomysłu.

- Nic – odparła Szpetyna.

- Proszę państwa! – wrzasnął Kamasz Torolak. – To jest prawidłowa odpowiedź!!!!!!

***

Hiu z Ukochaną długo płakali, gdy okazało się, że za ich 150 miliardów na wydatki emerytalne odpowiadać będzie Szpetyna.

 

http://natemat.pl/93389,jacek-protasiewicz-byl-po-2-buteleczkach-wina-policjant-solidaryzowal-sie-z-berkutowcami

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka