Uwaga: wg pierwszej, niekontrolowanej relacji ze studia w Moskiwe, TU rozbil sie na na DWIE czesci.
To moze oznaczac, ze do stanu jego totalnego "ROZWALENIA" w DREBIEZGI i zmasakrowania cial potrzebne bylo kilkanascie minut POD OSLANA gestej MGLY. To moze wyjasnic motyw "KOMBINOWANIA" z podaniem prawdziwej i precyzyjnej "toczki" czasowej.
Na stronie web jednej z telewizyjnych stacji tureckich jest ZACHOWANA relacja ROSYJSKA z godz. 12.28 - 12. 32 czasu moskiewskiego (jedna z pierwszch 10. 04., jeszcze nie okrojona).
http://video.cnnturk.com/2010/haber/4/10/polonya-liderinin-ucagi-dustu-132-olu
Relacja jest dosc spontaniczna, opowiadana na zywo przez spikerke ktora czytala jednoczesnie wiele NOTEK przyslanych przez rozne agencje. To byl moment, gdy krolowalo jeszcze przekonanie, ze jest 132 ofiary. Nawiasem: Juz wtedy bylo wiadomo, ze NIKT nie przezyl. ) JAK oni to POLICZYLI? Ale do rzeczy:
Tej pani sie wyrwalo np. ze katastrofa nastapila ok. 10. 50 (czyli dla nas 8. 50), ze powodem byla AWARIA LINERA (=samolotu?) w momencie podchodzenia do ladowania oraz SYTUACJA GESTEJ MGLY na lotnisku.
Nastepnie pada informacja ze samolot (z tego powodu) nie zdolal osiagnac pasa stratowego, ze zahaczyl o drzewa, a potem upadl i rozbil sie "na czesci". I TU UWAGA: Ta informacja zostaje powtorzona w 12. 31.
Za tym drugim razem pani stwierdza (lub odczytuje z jakiegos meldunku, ze samolot w zderzeniu z ziemia rozbil sie NA DWIE CZESCI.
Na stronach rosyjskich - i "EUROPEJSKICH" jak mi sie wydaje-zostala ta relacja w miedzyczasie "OKROJONA" o te (ewentualne) rewelacje.
Moze warto te realcje jakos ZGRAC i zabezpieczyc, zanim ja OKROJA. ( ja nie umiem)
Ten material byl w nastepnych dniach powtarzany ale chyba z odpowiedznimi WYCIECIAMI, w duzo krotszej wersji. Moze w rosyjskim slowo AWARIA LINERA przed podejsciem do ladowania ma jakis innych ZAKRES ZNACZENIA niz w jezyku polskim? Moze to bylo tylko sformulowanie potoczne? Ale jednak SKAS ta pani to wyrazenie ODCZYTALA.
Nie chcialabym sie "wychylac" z nastepna teoria spiskowa, ale skoro NASZ RZAD zamiast zaprosic EXPERTOW z NATO do zbadania sprawy wywija jak OPETANY KAZACZOKA na zmiane z milosnym 'tangiem w objeciach Wolodii P." to moze lepiej DMUCHAC na GORACE?