Sytuacja w Polsce AD 2018 nie jest wesoła. Krajem rządzą zakłamani i pozbawieni przyzwoitości populiści zamieniając go w jakąś wschodnią satrapię, sprzeciw społeczny staje się coraz bardziej niewyraźny, a opozycja, która jako całość ma większe poparcie od PiS, znajduje się w jakiejś dziwnej inercyjnej nieporadności, rozproszona, strzelająca ślepakami, bez spójnej strategii komunikacji z wyborcami.
Od kilku lat czekam z nadzieją na jej przebudzenie, konsolidację i energiczną wielopłaszczyznową aktywność w celu mobilizacji elektoratu, jednak szczerze mówiąc trochę opadają mi ręce.
Czego bowiem oczekuje potencjalny wyborca Koalicji Obywatelskiej? Wymienię kilka z brzegu podstawowych spraw.
Ekonomia
uproszczenie prawa i stawek podatkowych, wysoka kwota wolna od podatku, pełna informatyzacja urzędów publicznych prowadząca do tego, że wszystkie urzędowe sprawy można załatwić bez wychodzenia z domu, ułatwienia i ulgi dla początkujących firm, dalsze znoszenie systemu pozwoleń biurokratycznych na systemy oświadczeń czyli powiększanie sfery zaufania publicznego. Uproszczenie prawa zamówień publicznych poprzez eliminację idiotycznych zapisów niezgodnych z praktyką tego rodzaju postępowań.
Wprowadzenie współodpowiedzialności banków za udzielane kredyty, eliminacja lichwy bankowej czy parabankowej (obecnie w niektórych ofertach RRSO dochodzi kilkuset procent!).
Polityka zagraniczna
Większa integracja z UE, powrót Polski do stołu rozgrywających w UE po odsunięciu jej za sprawą PiS, wprowadzenie euro, aktywna polityka przeciwdziałająca dezintegracji UE, której ryzyko wzrasta na skutek między innymi stymulowanych przez Rosję działań populistów.
Zwiększenie bilateralnych relacji z Francją i Niemcami jako najważniejszymi państwami UE, czyli zaangażowania w odrodzenie zepsutego przez PiS formatu trójkąta weimarskiego.
Polityka socjalna
Tu też jest spora nisza zlekceważona przez PiS, a więc do zagospodarowania.
Wsparcie matek samotnie wychowujących dzieci, program wsparcia dla niepełnosprawnych, 500+ dla emerytów, którzy klepią biedę za 1000 zł miesięcznie.
Obronność
Powrót do modernizacji polskiej armii i zakupów uzbrojenia, które zatrzymał Antoni Macierewicz, działania na rzecz budowy europejskiej armii jako uzupełnienia dla NATO, integracja przemysłu zbrojeniowego z francuskim i niemieckim.
Edukacja
Idea świeckiej szkoły, wyrzucenie religii ze szkół. Wprowadzenie obowiązkowych zajęć z przedsiębiorczości i logiki. Program wymiany uczniów międzynarodowej.
Cofnięcie fatalnej reformy edukacji i przywrócenie gimnazjów.
Naprawa państwa i jego instytucji
Przywrócenie konkursów w instytucjach publicznych i budowy niezależnego od polityki korpusu służby cywilnej. Przywrócenie niezależności Prokuratury. Możliwie duża decentralizacja i przekazywanie kompetencji samorządom.
Zmiana konstytucji - tak nie mylicie się. Powinno się dążyć do zmiany konstytucji, tak, żeby wprowadzić do niej bezpieczniki uniemożliwiające dokonywania nieprawidłowych interpretacji w newralgicznych dla funkcjonowania państwa miejscach. Dotyczy to wszystkich tych spraw, gdzie nie jest do końca jasny podział kompetencji organów konstytucyjnych vide Sąd Najwyższy/Sejm/ Prezydent/Trybunał Konstytucyjny. Obecne wydarzenia wskazują, że ochrona konstytucyjnego paradygmatu jest bardzo nieszczelna w sytuacji, gdy do rządów dochodzi partia warcholska.
Powyższe postulaty bez względu, czy zgadzamy się z nimi w pełni czy nie, stanowią jakieś zaplecze konstruktywnego programu, który powinien opierać się na konkretnych, wyrazistych elementach i dopiero z tego miejsca można kontrować PiS i będzie to wyglądało poważnie. Tymczasem opozycja przedstawia jakąś dziwaczną hybrydę PiSowskiego populizmu (posiłki dla dzieci w szkołach które już od dawna są) i jakiś niesprecyzowanych bliżej obietnic typu opieka nad seniorami - co to ma znaczyć w ogóle? Seniorzy potrzebują pieniędzy na życie przede wszystkim, a nie klubów seniora.
Drugą sprawą jest sposób walki z PiS. Jest stare powiedzenie nie kłóć się z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem. Tymczasem co robi PO? Organizuje żenujące nawet dla swoich wyborców bilbordy na których wypisuje głupawe hasła ogólne, podczas gdy skala konkretnych nadużyć i kłamstw władzy jest gigantyczna.
PO nie wygra z PiSem jego własną bronią, bo w konkurencji obrzucania się błotem jest to formacja bezkonkurencyjna. Opozycja powinna więc po pierwsze skupić się na komunikacji własnego, konstruktywnego i wypełnionego konkretami programu, a jeśli atakuje PiS to również powinny być to uderzenia precyzyjne, oparte na mierzalnych faktach. Nie da się współczesnej polityce zrezygnować z populizmu, jednak może on mieć różne oblicza - od agresywnego, kłamliwego i prymitywnego populizmu w stylu PiS do populizmu w stylu Macrona daleka droga.
Opozycjo idź tropem Macrona, a nie PiSu, bo gównem łatwo się pobrudzić, a potem długo śmierdzi.