Napisałem komentarz, w przestarzałej notce "Pierwsze konsekwencje 41-szej bramki Lewandowskiego". Daję, więc tu moje rozszerzone stwierdzenia.
W głosowaniu kibiców zorganizowanym przez Bundesligę i amerykańskiego producenta elektronicznych gier sportowych EASports na najlepszego gracza Bundesligi wygrał Norweg Erling Haaland. Niemieccy kibice protestują w Internecie przeciwko takiemu wynikowi wyborów.
Piszą z ironią "Robert Lewandowski strzelił 41 goli. To było o 14 goli za dużo by dorównać trzeciemu strzelcowi Bundesligi". Drugim strzelcem został z 28 bramkami Portugalczyk Andre Silva. Dopiero trzecim z 27 bramkami jest na liście najlepszych strzelców Bundesligi 2020/2021 Norweg Erling Haaland. Dlaczego król strzelców Robert Lewandowski, który pobił słynny 50 letni rekord Gerda Müllera, pomimo, że był 4 tygodnie kontuzjowany nie został uhonorowany?
Uważam, że to KORUPCJA MARKETINGOWA. Haaland stał się kupionym narzędziem działań marketingowych firmy EASports. Korporacja EASports sprzedała w roku 2020 gry elektroniczne za 5,5 miliarda dolarów. Mamy, więc do czynienia z zaprzęgnięciem niemieckich fanów w strategię marketingową.
Głosowanie zostało sfałszowane. Marketingowcy z EASports najwyraźniej kupili sobie wyniki u skorumpowanych działaczy Bundesligi. Produkcja nowej gry trwa długo. Planowanie marketingu też.
Gdy stratedzy z EASports postawili na Haalanda i wyprodukowali z nim nową grę, to zaplanowali też strategię sprzedaży. Pech, że Haaland nie strzelił wystarczająco dużo goli. Ale, od czego jest technika pełnego portfela i korumpowania? Każdy ma swoją cenę. Przez korupcję organizuje się reklamę i sprzedaż elektonicznych gier, ale również ścipionek...
Skutecznie protestować, znaczy nie kupować żadnych gier elektronicznych koncernu EASports.