Instytut Wolności Instytut Wolności
1110
BLOG

Czy zaczyna się recesja w niemieckim przemyśle?

Instytut Wolności Instytut Wolności Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

Recesja w niemieckim przemyśle, rezygnacja z węgla i japońska wizyta Merkel – o tym piszemy w nowym Ekspresie Niemieckim


Wszystkie Ekspresy Międzynarodowe Instytutu Wolności znajdziesz tutaj: https://instytutwolnosci.pl/ekspresy/

Wizyta Merkel w Japonii

Kanclerz Angela Merkel udała się z wizytą do Japonii, gdzie spotkała się zarówno z abdykującym z końcem kwietnia 85-letnim cesarzem Akihito jak i z premierem Shinzo Abe (z którym widziała się już łącznie 17 razy, a oboje przywódcy są ze sobą po imieniu). Podczas rozmów Merkel i Abe zadeklarowali chęć pogłębienia współpracy celem ochrony wolnego handlu w ramach WTO. Całość wizyty należy także odczytywać w kontekście porozumienia o wolnym handlu pomiędzy UE a Japonią, JEFTA które weszło w życie w 1 lutego. Kanclerz udała się do Tokio wraz z dwunastoosobową grupą przemysłowców, w tym przedstawicielami Siemensa, koncernu Bayer, producenta chipów Infineon oraz Strassburger Filter GmbH & Co. KG.

Premier Abe podkreślił konieczność współpracy pomiędzy oboma państwami w związku z rosnącą rolą polityczną Niemiec, zwłaszcza w obliczu nadchodzącego brexitu. 

Kanclerz zaproponowała współpracę przy organizacji czerwcowego szczytu G20 w Osace, gdzie dyskutowane będą tematy również istotne dla Niemiec – bezpieczeństwo danych, cyfrowe społeczeństwo Society 5.0 (japoński projekt korespondujący z niemieckim Industrie 4.0). 

Katalizatorem współpracy niemiecko-japońskiej jest zarówno wzrost aktywności Chin, jak i polityka zagraniczna Donalda Trumpa – do obu odniosła się Merkel: w rozmowie z tokijskimi studentami nakreśliła warunki, jakie muszą spełnić firmy pokroju Huawei, aby móc uczestniczyć w budowie sieci 5G w Niemczech oraz ostrzegła przed „naiwnością” w kontaktach z Koreą Północną w zakresie rozmów o denuklearyzacji ( była to aluzja do planowanego na koniec miesiąca spotkania Donald Trump-Kim Dzong Un). 

Źródło: Handelsblatt ; SZ ; 

Strategia przemysłowa 2030 i strach przed Chinami

Minister gospodarki i energii Peter Altmeier zapowiedział na 5 lutego prezentację przygotowanego przez resort programu Strategii Przemysłowej 2030. Strategia ma zakładać większe zaangażowanie państwa w gospodarkę, przede wszystkim w zakresie kontroli fuzji i przejęć w szeregu branż – od motoryzacyjnej przez energetyczną po finansową.

Zdaniem dziennikarzy ekonomicznych FAZ, strategia jest wyrazem narastającego lęku przed wpływami gospodarczymi i politycznymi Chin – lęku, który coraz częściej dostrzega się zarówno wśród zwykłych Niemców, jak i wśród establishmentu politycznego i elit przemysłowych. 

Autorzy przywołują przykład Andreasa Ritzenhoffa, którego przedsiębiorstwo z powodzeniem dostarczało lampy LED dla sieci IKEA. Ritzenhoff – po tym jak jego biznes został wyparty przez konkurencję z Chin przy bezczynności i braku pomocy państwa – wszedł do polityki i dziś jest prominentnym działaczem CDU (zgłosił nawet w ubiegłym roku swoją kandydaturę w wyborach na szefa partii). Działacze BDI (Niemieckiego Związku Przemysłowców) z Dieterem Kempfem na czele, trzy tygodnie temu także zaapelowali o większą pomoc ze strony rządu federalnego wobec chińskiej ekspansji na europejskie rynki. 

Jednym z sygnałów nadchodzącej zmiany polityki w tym zakresie jest różnica w podejściu do protekcjonizmu pomiędzy Angelą Merkel (nastawioną z rezerwą) a Annegret Kramp-Karrenbauer, która w wywiadzie dla FAZ poparła „określenie obszarów, gdzie ze względów bezpieczeństwa nie dopuszczamy już chińskich inwestorów” oraz wsparcie dla „europejskich spółek joint venture, na tyle silnych by móc konkurować z chińskimi”. 

Przykładem takiego europejskiego joint venture jest próba połączenia dywizji kolejowych niemieckiego Siemensa oraz francuskiej grupy ALSTOM, dla których głównym konkurentem jest chińskie konsorcjum CRRC odpowiadające obecnie za dwukrotnie więcej zamówień na kolej wysokich prędkości. Wspierane przez Niemcy połączenie spółek jest jednak blokowane przez unijnego komisarza ds. konkurencji, bowiem sojusz ICE i TGV byłby w Unii prawie monopolistą. 

Źródła: FAZ 

Niemcy rezygnują z węgla

Rząd Federalny Niemiec rozpatrzy zalecenia tzw. „komisji węgla”, aby odstąpić od jego wydobywania, chodzi o tysiącach miejsc pracy i miliardy euro.

Niemniej jednak, już teraz w Japonii kanclerz Niemiec Angela Merkel poinformowała o ewentualnych datach odstąpienia od wydobycia węgla do 2038 roku. W zeszłym tygodniu, wskazała natomiast, że rząd federalny mógłby wprowadzić zalecenia wcześniej . „Niestety, mamy jeszcze zbyt dużo węgla brunatnego” – podkreśliła Merkel. 

Rezygnacja z wydobycia węgla oznacza, że Niemcy będą potrzebować więcej gazu – oświadczyła Merkel. Krytykowała istniejący system handlu CO2, który powinien uczynić, jej zdaniem, emisję gazów cieplarnianych droższymi od handlu certyfikatami. 

Wcześniej federalny minister gospodarki Peter Altmaier podkreślił: „zapewnimy niezbędne miejsca pracy, realizując działania infrastrukturalne. Chcemy, aby Łużyce i obszar Renu pozostały wciąż energetycznymi regionami”. 

Niemiecka Komisja Wzrostu Gospodarczego, Zmian Strukturalnych i Zatrudnienia (tzw. „komisja węgla”) zaprezentowała raport końcowy. Zgodnie z tym dokumentem, ostatnia elektrownia węglowa musi być zamknięta nie później niż w 2038 roku. Tradycyjne niemieckie rejony, związane z wydobyciem węgla – Nadrenia Północna-Westfalia, Brandenburgia, Saksonia i Saksonia-Anhalt, – otrzymają szeroką pomoc w stopniowym przekształcaniu swojego przemysłu. W ciągu 20 lat na te cele wydanych ma zostać około 1,3 mld euro rocznie. 

Na podstawie: WELT, Deutschland Funk 

Zaczyna się recesja?

W Niemczech nastąpił najbardziej gwałtowny od ponad sześciu lat spadek nowych zamówień. Spowolniony został także przyrost nowych miejsc pracy, a także cen surowców, głównie z powodu spadku cen ropy i stali. Niemieccy producenci pesymistycznie oceniają perspektywy, spodziewając się, że produkcja będzie spadać w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

Indeks managerów ds. zakupów (IHS Markit’s Purchasing Managers’ Index) dla przemysłu, który mierzy takie obszary, jak nowe zamówienia oraz zatrudnienie, na początku 2019 roku wynosił 49,9 i znajdował się poniżej poziomu 50,0, który oddziela rozwój od recesji. W poprzednich miesiącach wynosił on odpowiednio 49,9 i 51,5. Jednocześnie zanotowano wzrost analogicznego wskaźnika w sektorze usług z 51, 6 w grudniu 2018 do 52,1 w styczniu. 

Około 53 procent małych i średnich przedsiębiorstw oczekuje recesji – wynika z badania przeprowadzonego przez Niemieckie Stowarzyszenie Średnich Przedsiębiorstw (BVMW). 

Prezes BVMW Mario Ohoven potwierdza, że obawy przedsiębiorców są uzasadnione, „Globalny wzrost spada, relacje Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej są trudne, a konsekwencje brexitu niepewne, wprowadzane są sankcje”. Ponadto utrzymuje się niedobór wykwalifikowanej siły roboczej, co również osłabia perspektywy wzrostu. Według ankiety, mniej niż osiem procent przedsiębiorców twierdzi, że może łatwo znaleźć odpowiednich pracowników. 

David Cheetham, główny analityk rynku XTB online trading, mówi: „Liczby te prawdopodobnie tylko wzmacniają obawy, że światowa gospodarka zwalnia swoje tempo. Teraz ważna będzie pierwsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego za 2019 rok”. 

Na podstawie:BBC, Berliner Tageszeitung 

Polak członkiem zarządu Deutsche Bahn Cargo

Deutsche Bahn, chcąc wzmacniać swoją pozycję na rynku jako największego europejskiego przewoźnika postanowiła umiędzynarodowić swój zarząd. Rada Nadzorcza firmy powołała do zarządu spółki dwóch nowych członków: Holendra Pierre’a Timmermansa do zarządu ds. sprzedaży i marketingu oraz Polaka Marka Staszka do zarządu produkcji.

Marek Staszek posiada 25-letnie doświadczenie w kolejowym transporcie towarowym. Polak od 2010 r. jest członkiem zarządu polskiej spółki DB Cargo, najpierw, jako dyrektor finansowy, od 2014 r., jako CEO. Wcześniej Staszek był CFO w PCC Rail S.A. i CEO PTKiGK w Rybniku. 

Alexander Doll, przewodniczący rady nadzorczej Deutsche Bahn Cargo powiedział: “Dzięki Pierre’owi Timmermansowi i Markowi Staszkowi zdobyliśmy nie tylko dwóch przedstawicieli branży, ale także przynieśliśmy międzynarodową wiedzę ekspercką, aby zwiększyć wzrost naszego znaczenia w Europie. Kolejowy transport towarowy ma ogromny potencjał.” 

Na podstawie: Eurotransport 

Redakcja

Janusz Gorol – koordynator projektów, trener, doradca, animator i działacz społeczny. Absolwent teologii i politologii, ukończył program Promengo dla managerów organizacji pozarządowych, Szkołę Trenerów Meritum i Szkołę Przywództwa Instytutu Wolności, a także studia podyplomowe z zakresu Zarządzanie Zasobami Ludzkimi. Był także stypendystą Fundacji Otto Benecke w ramach programu You.va oraz Ifa Institut na Herder Institut Leipzig oraz dwukrotnie Acton University w Grad Rapids Michigan. 

Adrian Purzycki – Absolwent prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim, aplikant adwokacki przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie. Od 2012 r. zawodowo związany z branżą IT. Interesuje się zastosowaniem nowych technologii (w szczególności sztucznej inteligencji oraz technologii blockchain) w usługach prawniczych i administracji publicznej. 

Eldaniie Abdurashytova – absolwentka studiów magisterskich Tarnopolskiego Narodowego Uniwersytetu Pedagogicznego im. Włodzimierza Hnatiuka (historia) oraz Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego (Europa Środkowa; Rosja). Zainteresowania: historia XIX – XXI wieku, nauki polityczne, polityka pamięci.

Publikacja finansowana w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą „DIALOG” w latach 2017-2019.


Instytut Wolności jest niezależnym od partii politycznych think tankiem nowej generacji, założonym przez Igora Janke, Dariusza Gawina i Jana Ołdakowskiego. Zapraszamy na stronę Instytutu Wolności.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka