„Słowa uczą, przykłady pociągają”. W tym wypadku nie zachęcam do naśladownictwa.
Dzisiaj, dwóch przestępców ukradło z banku PKO BP kilkadziesiąt tysięcy złotych. Udało im się to pomimo tego, że do „skoku” byli źle przygotowani. Ze zrabowanymi pieniędzmi uciekali na piechotę. Widocznie jeden z nich biegał zbyt wolno, gdyż ukradł po drodze rower i zaczął na nim kontynuować ucieczkę. Ponieważ pościgu nie było, to z rozczarowania się przewrócił i wysypał pieniądze na ulicę. Tam przechodnie, w dobrej wierze, pomagali mu je zbierać. Nie poinformowano, czy ci życzliwi ludzie poinstruowali go, jak należy korzystać z roweru, ale przestępcom udało się zbiec. Teraz poszukuje ich policja, wykorzystując do tego dostępne sobie zdobycze nauki i techniki. Ciekawe, czy w konfrontacji ze zmyślnymi „piechurami” odniosą sukces? Ciekawe, czy i im będą tak skwapliwie pomagać przechodnie? Natomiast, wobec tych faktów, stało się całkowicie jasne, dlaczego władza PO wciąż cieszy się popularnością i zaufaniem.
Inne tematy w dziale Polityka