W Warszawie miał miejsce wypadek autobusowy. Na szczęście nikt w nim nie zginął. Lecz od razu wzięto pod uwagę trzy wątki w tej sprawie:
- sprawność pojazdu,
- stan zdrowia kierowcy,
- wina kierowcy.
Zupełnie inaczej reżim PO zareagował na Tragedię Smoleńską, w której postarano się, by nikt nie przeżył. Wtórowali tej farsie sprzedajni dziennikarze, sprzedajne media i Salon. Natychmiast zaakceptowali narzuconą przez Moskwę wersję, że katastrofę spowodowali pijani polscy piloci i pijany Pan Prezydent Lech Kaczyński w zmowie ze swym bratem Jarosławem.
Była to jedynie właściwa i słuszna politycznie, a co najważniejsze – nie szkodząca Moskwie wersja wydarzeń.
Ta szokująca wersja wydarzeń obowiązywała kilka miesięcy. Na tyle długo, by cały świat zrozumiał, że z krajem, który nie chce zapewnić bezpieczeństwa własnemu prezydentowi nie warto się liczyć. Na owoce takiej przesłanki nie trzeba było długo czekać:
- Gazociąg Północny marginalizuje zespół portów Szczecin-Świnoujście na korzyść portów niemieckich,
- D. Tusk zrezygnował z nadania statutu Mniejszości Polskiej Polakom mieszkającym na terenie Niemiec,
- nazwiska i imiona Polaków mieszkających na Litwie nie mogą być pisane po polsku, tylko po litewsku…
Tym charakteryzują się szkodzące Polsce rządy PO. Zresztą jest to w zgodzie z dewizą premiera Polski – D. Tuska: „Polskość to nienormalność”. I on dalej chce rządzić!
Ani MSZ, ani Minister Spraw Zagranicznych nie dementowali obraźliwych insynuacji pod adresem Polski. Polskojęzyczne media i dziennikarze, co najwyżej krytykowali PiS, gdy J. Kaczyński i A. Macierewicz starali się na wszystkie sposoby dociec prawdy.
W całym świecie utrwaliła się rosyjska wersja tej tragedii. Wersja ośmieszająca zarówno Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, polskich pilotów, polskiego generała, jak i całą Polskę. Wersja ukazująca całą tę tragedię w sposób groteskowy, godny zaprawionego szyderstwem ubolewania.
Do tej pory całe śledztwo, zarówno ze strony Moskwy, jak i rządu D. Tuska prowadzone jest chaotycznie i z naruszeniem prawa. Tak, by zadowolić Putina.
A PO wciąż walczy o utrzymanie się przy władzy, jak gdyby nigdy nic złego się nie stało.
Inne tematy w dziale Polityka