W dolinie rzeki Bilboa u podnóża gór Mauherslieve , w hrabstwie Tipperary leży mała wioska Kilcommon . Od dawien dawna to zaciszne miejsce było świadkiem pielgrzymich wędrówek do wielu uświęconych miejsc tej części Irlandii . Cześć szlaku który przebiega w tej okolicy została wpisana w pętlę o nazwie KILCOMMON PILGRIM LOOP . Prowadzi nas on przez urozmaicony krajobraz w pobliżu miejsc związanych z chrześcijańskim dziedzictwem . Wędrówkę najlepiej rozpocząć od parkingu przy kościele Świętego Patryka aby po kilkunastu minutach dotrzeć do doliny rzeki Bilboa , dość podmokłego terenu z bogatą roślinnością pośród której łatwo natknąć się na żaby , kolorowe motyle i śpiewające radośnie ptaki . Zanim przekroczymy rzekę , warto na moment zatrzymać się w połowie żelaznego mostku , aby popatrzeć na beztrosko pluskające w jej nurcie ryby . Idąc dalej , wedle fioletowych strzałek którymi oznakowany jest szlak naszej wędrówki docieramy do miejsca w którym rozpoczyna się mała wspinaczka leśną ścieżką ku górze . To jest najbardziej męczący odcinek ale warto mu sprostać , bowiem po dotarciu na wyższy poziom zbocza , otrzymujemy nagrodę w postaci sielskiej panoramy z wioską Kilcommon i bryłą jej kościoła w centralnym punkcie . Po dotarciu do rozwidlenia dróg ( jedna z nich kieruje nas na pobliski szczyt góry , natomiast druga jest kontynuacją naszego szlaku ) schodzimy ku Mass Rock , czyli miejsca gdzie w czasach prześladowań wyznawców katolicyzmu , mieszkańcy okolicy mogli uczestniczyć w uroczystościach religijnych potajemnie organizowanych przez wiernych katolickiej tradycji chrześcijan . Lita skała naturalnej wychodni piaskowca była tu ołtarzem dla zgromadzonych pod kopułą nieba , monumentalnej , choć niewidzialnej katedry . Wykuty w skale znak krzyża pozostał do dziś jako świadek czasów gdy wiara wymagała odwagi i poświęcenia od jej żarliwych wyznawców . Droga powrotna prowadzi nas ponownie do wioski, gdzie jak przystało na utrudzonych pielgrzymów , możemy odpocząć w parku modlitwy nad brzegiem rzeki , nieopodal kościoła , zostając na chwilę sami z własnymi myślami i poczuciem satysfakcji z przebytej drogi .
