Bogini Cailleach , królowa irlandzkiej zimy , bóstwo ani dobre ani złe , zwykła zamieszkiwać w dolinie HAG'S GLEN w górach Macgillycuddy Reeks . Według celtyckiej mitologii jest to jej dom w czasie " gdy ziemia umiera " i nastaje zimowa pora a otaczające dolinę góry stają się trudno dostępne . Wiosną bóstwo zmienia się w kamień i trwa w tej postaci aż do końca jesieni . W tym czasie dolinę Hag's Glen odwiedza najwięcej wędrowców . Zdecydowana ich większość wędruje przez nią aby wspiąć się na najwyższy szczyt Irlandii - majestatyczną piramidę Carrauntoohil . Jednak są i tacy dla których głównym celem jest sama dolina . Bogactwo krajobrazu , które możemy tu podziwiać należy do najpiękniejszych widoków w całej Irlandii . Wszystko to jest dostępne nawet dla niedoświadczonych turystów , ponieważ przez dolinę prowadzą wygodne szlaki o niedużym nachyleniu . Mamy tu piękny kanion rzeki Gaddagh , kopiaste wzgórze morenowe pokryte grubą warstwą sprężystego torfu , po którym chodzi się jak po brzuchu wieloryba . Na końcu doliny połyskują pędzone wiatrem fale dwóch jezior : Lough Couragh i Lough Cullee w których jak w salonie krzywych luster odbijają się oblicza pobliskich szczytów . Gdy dotrzemy na groblę pomiędzy jeziorami , widok skał szarpanych chmurami zachwyci nas do głębi ! U podnóża " Drabiny Diabła " warto zrobić przerwę na odpoczynek przed powrotną drogą lub jeżeli czas i pogoda pozwoli , możemy podjąć wspinaczkę na " dach Irlandii " zwieńczony charakterystycznym krzyżem . Po trudach wędrówki warto zatrzymać się w przytulnej kawiarence Cronin's Yard , przypominającej atmosferą nasze górskie schroniska , popijając pyszną kawę przy drewnianym stoliku z widokiem na góry lub jeśli " kto chce , na malowane owce " .
