News Site Times 24 /- Live site world 24 / Zdrowa Poezja
Poezja Procesów
https://www.sites.google.com/site/zdrowapoezja/
Gdzie miłości Ogień prawdziwych cnót
Tam co woła sumienie
W woli swych podążań
Gdzie w oddali swojej wołasz
By ci wiatr ciepłych nadziei pokochał
Do prawdziwych cnót
Życia przywołał
nie całował krucyfiks
W imię ciemności Lucyfera
Tam rozgorzała ciemność
Co ogniem boleści przygniata
Nie nam całować krwi tej
Co ludzkość obolała
W nierządzie
I nazywać to piękność
Lucyferze
To czynią ludzie zdrady i upadku
Których zwyciężywszy ku swym ofiarnym
Ich losom
By ich uciemiężać
Tam człowiek prawdziwy nie idzie
Światłość go ostrzega
GROM
Drogi Prawdy
Nie tam co słowami szarpią w niepamięć
I godność Polaków
Niwecząc w miał
Tam co polakom
Trajlują wielkie cuda
Na Fałszywym kamieniu bólu
Czy taka ma być prawdziwa Polska
Już niedługo wróg pozna Przeogromne siły Niebios
Nie bój się moja perełko Polska
Wkładaj nowe szaty swej duszy Byś mogła w przyszłości skruszyć W pył swoją słabość uciśnień Czego się lękasz Czego tracisz panowanie swej duszy Nad rozpustnym światem pomówień Które są rozsiewane na każdym narożniku ulicy. Te sidła nie dla ciebie Polsko Nie dla ciebie ten raj obłudy kłamstw Gdyż on jest wędzidłem Dla zacietrzewionych masonów Co w piwnicach knuli plan ułudy by nas zwieść Unicestwić i zabijać nasze dusze Byśmy nigdy nie mogli ich oskarżać Przed naszym Ojcem A ulegali ich drodze pokuszeń Niewoleń nowego Holokaustu
https://sites.google.com/site/zdrowapoezja/
Grom
Nie lękaj się miły polaku Tylko nie w kłamstwie i obłudzie żyj
A poznawaj prawdziwe drogi szlaku
A na niej jest nasz Bóg.
Z wielkim mieczem
Ostoi naszym.
Czego się lękasz.
Gdy Polska stanie się Ostoją Narodów..
Grom
Polsko Moja Ojczyzno
Wznoś swego ducha tam
Co świat roznieca miłość
Nabywaj okowy hartu i siły
Nie bądź leniwy
Jak kraj ci miły
Byś czerpał owoce ze swego
spichlerza swej ojcowizny
Piękno nad Polską
Rozniecaj Ogniem wiary
Którą wykuwasz na co dzień
Nie trać nadziei ani chwili
Wiedząc że wróg naszych
Ojców i męczenników
Posłał w ich w maliny
Byśmy nie mogli istnieć
Nie jesteśmy sami w tej sztafecie
Z nami
Jest Bóg i Narody
Dopomoże nam Stwórca
Jeśli wszystko uczynimy według
Jego zgody
Jaką jest Wola
Ukuwać trud męki i wzloty
Wypełniając
Wolę procesów
W nas koło nas
Dla przyszłych Pokoleń
Polski.
Wierzcie Bogu i tylko jemu zawierzcie
W tym nam nikt nie przeszkodzi
A wróg połamie sobie nogi
Na naszych drogach utrapień.
Tak masoneria obchodzić nas będzie
Jak trędowatych
By nie poraziła ich
Siła Nieszczęść.
Czego się lękasz Polaku
Nad nami
W koło nas
I pod nami siły przeolbrzymie
Gdy tylko
Nasze sumienia będą zgodne
Duchem Pańskim.
Tak jak w Przypowieści
O synu marnotrawnym
Powracającym do swej macierzy
Swego Ojca
Oddając mu całą szczerość swego sumienia
A on mu oddaje całą radość
Swego wesela
Z Nowo Narodzenia
Życia w domu Pokoju.
Nie bójmy się niczego
Jak sumienie nas oskarżać nie będzie.
Dzieci Lucyfera go nie mają.
Dlatego Ojciec zna swoje dzieci
rekin oceanu