Erevnitis istorias Erevnitis istorias
411
BLOG

Klęska Brześcia 41 wskutek planów Stalina otwarła Wermachtowi drogę na Moskwe

Erevnitis istorias Erevnitis istorias Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

  Propaganda  sowiecka  i rosyjska eksponuje  obronę twierdzy brzeskiej i poświęcenie  jej  obrońców.

To zabieg  mający  przykryć  straszliwą  w  skutkach  klęskę -praktyczne  otwarcie  Wermachtowi drogi  na głównym  kierunku  strategicznym na Baranowicze- Moskwę.

Obrona twierdzy była bez  znaczenia; już w południe  22 czerwca  Kolumny  Wermachtu swobodnie  maszerowały na Kobryń.

Likwidację  pozostałych w twierdzy  obrońców pozostawiono  nie zaprawionej w  bojach  dywizji  piechoty- zapewne  także w celach  szkoleniowych, nabrania  doświadczenia - choć  straty  były  spore.


-Rzeczywistym powodem  tak  łatwego  przełamania  oporu  w rejonie Brześcia  było to , że  ....  ZSRR  nie szykował  się do obrony

Armia Czerwona 22 czerwca  1941 roku  była  w trakcie  koncentracji sił  do ofensywy  na Zachód  latem  1941 roku.


-  Rejon Brześcia był bardzo dogodny do obrony i gdyby tylko  przyszykowano  obronę  Dywizje  Pancerne 2 Grupy  Pancernej Guderiana  poniosły by  przy próbie przełamania  - już na starcie-  duże  straty .

Najbardziej  klarownie można to przedstawić na przykładzie odcinka Brześć  - Kodeń 

https://zapodaj.net/dc81bde69a3c7.jpg.html

czyli  , poniżej  Brześcia, gdzie  atakowała 3 Dywizja Pancerna gen.Modela , jak na Wermacht dobrze wyposażona : 32 czołgi Panzer IV, 81 Panzer III z działkiem 50 mm i 29 Panzer III z działkiem 37 mm.
Wg planistów Wermachtu miała przekroczyć Bug w rejonie Kodenia i atakować poniżej Brześcia, ruszając wprost na wschód.
- Jak to się skończyło – wiadomo:


Po zdobyciu mostu na Bugu w Kodeniu 3 dyw. Panc. Modela przypuściła atak na Stradecz.
Starając się najpierw zniszczyć punkt umocniony w północnej częsci miasteczka ale ugrzęzła w rejonie stacji kolejowej , gdzie była ostrzeliwana z dot-u lub okopanego czołgu, oraz byli ostrzeliwani przez artylerię sowiecka z rejonu Kołpina. W końcu zdobyto Stradecz i wzięto do niewoli ok. 20 Czerwonoarmistów.
W tym momencie Model wyszedł w rejon szosy Domaczewo Brześć i miał możliwość łatwego posuwania się na północ- ale to nie nastapiło . Od pólnocnego- wschodu nad miejscowością Stradecz górowały wzniesienia 155.6 , 155,2 oraz 153.2 , blisko których przechodziła droga na Brześć, to niewielkie wzniesienia  ale   za  wałem z piachu...

https://zapodaj.net/a22e31fb43bd5.jpg.html
Grupa bojowa pułkownika Ausdorfa w tym 394 pułk zmotoryzowany ,która próbowała atakować wzniesienia ugrzęzła w błocie,( miejsce to było zaznaczone na niemieckich mapach jako błotniste)\
Model nie miał wyboru: pojazdy pancerne nie miały mozliwości poruszania się w terenie przewidzianym w planie i musiał kierowac Dywizje najpier do Brzescia, drogą wzdłuz rzeki Bug; dopiero tam po minięciu nawet piechota miała kłopoty aby przejśc ten teren. Niemcy nie komentowali w dziennikach dlaczego pierwotnie wybrano kierunek ataku ..przez błota nie wzdłuż utwardzonej drogi.
Po naradzie gen. Model i Scheppenberg zdecydowali by odstąpić od pierwotnego planu zdobycia wzniesień, do godz. 16 wyciągnąć czołgi, które ugrzęzły w błocie i skierować dywizję na północ w wzdłuż szosy na Brześć.
3 batalion 6 pułku Panc + motocykliści ruszyli zaraz do przodu ale natknęli się na silna obronę w rejonie Przyłuk na pokonanie tego punktu oporu potrzebowali 2 godz. walki.
Obrońcy prowadzili ogien nie tylko z Przyłuk ale z lasu miedzy szosa a Bugiem oraz z trzech bunkrów rejonu umocnionego.( pozostałe 13 dot-ów , albo nie miały uzbrojenia albo nie były obsadzone.) Te bunkry , które walczyły miały załogi po ok. 10 żołnierzy.
Dopiero ok. godz. 20 22 czerwca awangarda 3 dyw. Panc dotarła do przedmieść Brześcia gdzie napotkał opór czołgów. Po 2 godz. Walki 23 batalion przebił się w rejon Muchawca ale most przez rzekę był zniszczony. Tak więc przejście 15km z Kodenia do Brześcia zajęło 3 dyw.panc. 15 godzin. To że potrzeba było tak długiego czasu na przejście tak krótkiego odcinka wynikło nie tylko z błędnego planowania marszruty- początkowo przez teren absolutnie nie do przejścia przez grupę zmotoryzowaną- ale także związane było z przeciwdziałaniem artylerii A.Cz w tym 204 pułku haubic 6 dywizji.



- To relacja Isajewa ; jednak nie analizuje on tej sytuacji; to opis zdarzeń.
Otóż, 3 Dywizja Pancerna wskutek błędu planistów znalazła się w zasadzie w sytuacji beznadziejnej; gdyby RKKA szykowała się do obrony tego odcinka, stosownie do informacji o przygotowaniach nieprzyjaciela oraz stosownie do swych możliwości i ważności tego odcinka obrony.
Nie było możliwości poruszania się Dywizji w kierunku wyznaczonym planem; to była mieszanka terenów podmokłych i piachów, wały piachu- co pokazałem na zdjęciu;

https://zapodaj.net/38258302b3bbb.jpg.html


bliżej Przyłuk teren podmokły nie do przejścia przez pojazdy

https://zapodaj.net/a22e31fb43bd5.jpg.html


- pozostawała tylko jedna wąska droga do Brześcia.
Po pierwsze parę dni wcześniej wywiad sowiecki wykrył w rejonie Kodenia zgromadzone łódki do przeprawy i elementy do budowy mostów.; był czas na  przygotowanie  stosownych  działań, rozmieszczenie wojsk, artylerii,okopanie przygotowanie  jej do otwarcia ognia;  założenie  pola minowego  w rejonie Przyłuk  , etc

- nie zrobiono nic..

..a to dlatego, że Stalin w ogóle  zakazał tzw,  siania paniki -nawet mówienia o możliwym  ataku Niemiec; absolutnie  niedopuszczalne  było  obsadzanie  wojskiem  przedpola, aby- jak mówiła oficjalna propaganda - nie prowokować Niemców.

komunikatem z 13 czerwca  dodatkowo demobilizował  żołnierzy, przekazują komunikat, że  ZSRR i Niemcy  działają  zgodnie  z zawartym  Paktem i ZSRR  wywiązuje  się ze swych zobowiązań.

Po drugie- była (by)  to bardzo dobra informacja dla obrońców , gdyż znali doskonale teren po tej stronie i wiedzieli, że nie nadaje się on dla formacji zmechanizowanych i mogli np. przygotować zasadzkę, pozwalając na przeprawę jak największych sił – tylko pozorując działania obronne ( bez użycia ciężkiej artylerii, która weszła by do akcji , gdy masa wojska Wermachtu byłaby odpowiednio duża))
Gdy popatrzeć na teren od Kodenia do Brześcia to dostępny dla ruchu wojsk jest tylko wąski pas wzdłuż drogi , na odcinku ok 15 km; dopiero za Przyłukami na przedmieściach Brześcia jest możliwość skorzystania z kilku dróg .
Tak więc w rejonie Przyłuk winna być przygotowana silna pozycja obronna, przygotować zawczasu stanowiska artylerii; a w rejonie Muchawca mieć przygotowane pododdziały czołgów T-34 i/lub KW)
Sowieci dysponowali też znakomitą bronią do takich właśnie zadań: moździerzem 120 mm; co więcej dysponowali ciągnikami- tankietkami Komsomolec ( w załączeniu zdjęcie)

https://zapodaj.net/bc3124e0b9bd4.jpg.html

moździerz  120mm to potężna broń; Niemcy  w tym czasie  nie mieli odpowiednika, zasięg prawie 6 km, masa pocisku 16 kg

, i mogli prowadzić ogień zmieniając szybko stanowiska dla ograniczenia możliwości zniszczenia)- zasięg ponad 4 km - , więc mogli by prowadzić ostrzał rejonu Przyłuk z ruchomych stanowisk na przedmieściach Brześcia a w razie co wycofać się z Muchawiec i dalej spowalniać ruch czołówki Dywizji Pancernej;
Ale równie dobrze mogło by dojść do wycofania się 22 czerwca Dywizji Pancernej za Bug – z ogromnymi stratami wskutek ostrzału - - w celu przegrupowania i opracowania nowego planu natarcia; zapewne konieczne byłoby wsparcie Sztukasów; nie pozostawiono by dywizji pod ciągłym ostrzałem na ograniczonym terenie.
Na zdjęciu jeden z bunkrów-

https://zapodaj.net/056711cf08328.jpg.html

– tylko 3 brały udział w walkach; zapewne – gdyby szykowano się do obrony – w akcji było by ich więcej.
**
   Powyżej Brześcia 17 i 18 Dywizje Pancerne nie były w o wiele lepszej sytuacji( Grupa dowodził Heinz Guderian); co prawda czołgi przystosowane do forsowania rzeki po dnie łatwo się przeprawiły i ruszyły w głąb , ale dalsza przeprawa czołgów,pojazdów tych dywizji była bardzo utrudniona, ze względu na błotniste podjazdy ku rzece, co skutkowało tym że „drogi: wkrótce były rozjeżdżone i ciężarówki do przeprawy można było przeciągać tylko ciągnikiem; w dzienniku bojowym zanotowano , że do wieczora 22 czerwca, tylko niewielka cześć sił 17 i 18 dywizji przeprawiła się na drugi brzeg; czołgom które się przeprawiły brakowało amunicji...
..
  Gdyby RKKA szykował się do obrony to czy z rejonu Żabinki czy bliższego skierowano by do akcji stosowne siły czołgi T-34 i KW i 22 czerwca przyczółek byłby zlikwidowany.

Dlatego wymieniam Żabinkę-  kilkanaście km od Brześcia, gdyż było to miejsce przewidziane  do dyslokacji 22 Dywizji Pancernej na dzień M; czyli  dzień w którym wg planu Stalina  dywizje zajmowały pozycje  wyjściowe przed  ofensywą  na Zachód;

ortodoksyjni historycy rosyjscy   mają  poważny  kłopot,  aby  uzasadnić  stacjonowanie 22 Dywizji Pancernej   3 km od granicy ,na południe  od Brześcia, w miejscu  narażonym  na bezpośredni ostrzał- tak zresztą się  stało  i poniosła bardzo  ciężkie  straty;

 nie potrafią  też wytłumaczyć sensu  rozkazu  zawartego  w  Krasnych Pakietach (  Czerwonych kopertach)  , które  zostały otwarte nad ranem 22 czerwca  i  okazało się , że  22 Dywizja Pancerna nie ma  walczyć z forsującym Bug przeciwnikiem tylko pod ogniem przeciwnika przemieszczając się do Żabinki...

nie potrafią  także  podać sensownego  wytłumaczenia  sytuacji, że  22 Dywizja Pancerna na tym głównym  odcinku  broniącym  dostępu w kierunku  Baranowicze- Moskwa miała  na wyposażeniu  słabe czołgi T-26 , gdy niedaleko w rejonie  Białegostoku stacjonowały  Dywizje  Pancerne  mające na wyposażeniu  parę  setek  czołgów KW i  T-34. ( z tzw. występu białostockiego z najbardziej wysuniętego punktu do Warszawy  było  ok. 110 km)

***

Jak widać  z powyższej  analizy plan ataku  Wermachtu dla rejonu Brześcia  był  bardzo źle  opracowany,  nie dokonano właściwej  oceny  terenu  działania ;

gdyby  tylko Armia Czerwona  przygotowywała się tu do obrony to miała dość sił  i środków , by wykorzystując  tak dogodny teren  +  bunkry  linii umocnionej  odeprzeć  atak na tym kierunku  22 czerwca  i zadać Dywizjom Pancernym Wermachtu ciężkie  straty.



Od ponad 10 lat studiuję historie udziału stalinowskiego ZSRR w II wojnie; korzystam ze źródeł w języku rosyjskim i angielskim.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura