JacekKaminski JacekKaminski
1452
BLOG

Tęsknie za lemingami

JacekKaminski JacekKaminski PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 100

Leming to słowo, które robiło furorą jeszcze parę lat temu. W zasadzie dziwię się, że nie zostało wybrane na słowo roku. Pierwotnie miało charakteryzować pewnego rodzaju beztroskie, bezrefleksyjne podejście do polityki wyborców PO. Później  stało się wentylem, przez który prawica spuszczała swoją frustrację, oraz zwykłą obelgą. Leming po prostu tłumaczył wszystkie porażki prawicy. Obecnie to lewica musi się zmagać z rzeczywistością i wymyśliła sobie coś podobnego do leminga, czyli symetrystów. No ale to nie o tym ma być notka, a o tym jak wygląda przeciętny PiSowiec na tle mitycznego już leminga PO.


Co by nie gadać o lemingach to byli oni raczej bierni. Taka miałka galareta. Patrząc jednak na sprawy z niepełnosprawnymi, oraz Puszczą Białowieską, zaczynam tęsknić za lemingami. Leming PO pogodziłby się z tym, że Tusk nie daje kasy na niepełnosprawnych, jednak nie zaczął by kąsać samych niepełnosprawnych. Jak się dziś czyta szydercze komentarze, komentarze obrażające najsłabszą grupę społeczną, tylko z tego powodu, że mieli czelność wejść w konflikt z PiS i zażądać kilkaset zł na życie, to po prostu człowiek się za głowę łapie. Zaczynam się zastanawiać gdzie jest granica, której umysł, serce PiSowskiego szeregowca nie przekroczy? Czy PiSowski szeregowiec ma jeszcze jakąkolwiek dozę szacunku do samego siebie?


Druga kwestia to Puszcza Białowieska. Ja rozumiem, że KE się wtrąca. rozumiem, że kraje zachodnie swoje puszcze już dawno zaorały itd...no ale czemu degradować samą Puszczę i jej znaczenie? Czytając komentarze dotyczące tej sprawy, nie ma się wrażenia, że wyborca PiS jest po prostu po stronie Szyszki. Coraz bardziej ma się wrażenie, że sama Puszcza to coś bez wartości, że ktoś stojący w sprzeczności z linią PiS, to chory na umyśle wielbiciel drzewek, jakiś chory przeciwnik postępu, komunista, lewak a sama Białowieża to siedlisko lewicowego szatana. Nagle okazuje się, że wpisana na listę światowego dziedzictwa Puszcza Białowieska to jakaś przeszkoda na drodze do szczęśliwej PiSowskiej Polski.


Leming machał ręką. Wszystko dało mu się wmówić, ale przeciętny PiSowiec jest 10 razy gorszy, bo takowemu to nic nawet wmawiać nie trzeba. Jest już jak ubezwłasnowolniony pies łańcuchowy. To bardziej przypomina spuszczanie psa z łańcucha. Po prostu kąsa, pogryzie wszystko i każdego, kto wejdzie w drogę jego panu. Najbardziej mnie przeraża to tłumaczenie sobie świata przez postępującą degradację. Niepełnosprawni w konflikcie z PiS? Nie tyle rozsądnie stajemy po stronie PiS, który coś tam argumentuje, tylko szmacimy samych niepełnosprawnych. Szydzimy z nich, degradujemy ich, wyśmiewamy, lekceważymy, oskarżamy o wszystko co się da. Taka jest mentalność PiSowskiego leminga.


Czy wam nie wstyd? Nie dziwi was to wasza zmiana nastawienia? Nie jest wam wstyd, że dajecie z siebie robić łańcuchowego psa? Nie oddajecie się żadnej autorefleksji? No taka Puszcza Białowieska to coś wartościowego i coś co każdy jeszcze 4 lata temu oceniał jednoznacznie pozytywnie. A teraz nagle Puszcza staje się jak wrzód, którego nie pozwalają nam wyciąć. Podobnie niepełnosprawni. Nagle okazują się super agresywnymi egoistami, którzy terroryzując PiS chcą wydrzeć pieniądze, żeby chodzi sobie do kina, albo inne głupoty. Nie martwi was to, że nie tylko dajecie się manipulować, ale że stajecie się coraz gorsi? Leming PO był głupi i gnuśny. Leming PiS jest głupi i zły. Leming PiS sam staje się coraz gorszy, ale też świat go otaczający jest coraz bardziej zły. Już nie tylko KE, UE, Niemcy, Rosja, Żydzi, USA itd...To już nawet niepełnosprawni stają się bezwartościowi i źli.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka