Jan Bodakowski
Nie ustają protesty warszawiaków w obronie profesora Chazana
Tylko we wrześniu kilkukrotnie przed warszawskim ratuszem na placu Bankowym protestowali warszawiacy sprzeciwiający się antykatolickim prześladowaniom jakich ofiarą stał się profesor Chazan. Ten wybitny lekarz, wbrew oczekiwaniom lewicy, zamiast mordować nienarodzone dzieci, co zresztą nie należało do jego obowiązków zawodowych, leczył chorych zgodnie z zakresem swoich obowiązków zawodowych. Rzetelna praca skończyła się dla profesora Chazana zwolnieniem z funkcji Dyrektora Szpitala Św. Rodziny w Warszawie.
W czasie protestu jaki miał miejsce 18 września profesora Chazana broniły pacjentki doktora, działacze fundacji Pro z kandydatem na prezydenta Warszawy Marcinem Dzierżawskim, kandydaci do rady miasta z list komitetu „Warszawa dla rodziny”, narodowcy i .aktywiści Prawicy RP,
Według biogramu z Wikipedii profesor ginekologii i położnictwa Bogdan Chazan był w latach 1992–2002 szefem Kliniki Położnictwa i Ginekologii Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie, w latach 1988-2001pełnił funkcje Krajowego Konsultanta w Dziedzinie Położnictwa i Ginekologii, w latach Od 2004 do 2014 pełnił funkcje dyrektora ginekologiczno-położniczego Szpitala Specjalistycznego im. Świętej Rodziny w Warszawie. Za kadencji profesora Chazana w szpitalu Świętej Rodziny liczba porodów wzrosła trzykrotni, liczba operacji dwukrotnie, liczba porodów ambulatoryjnych czterokrotnie.
Profesor Chazan był kilkukrotnie członkiem Rządowej Rady Ludnościowej. Jest członkiem Komitetu Nauk Demograficznych przy Wydziale I Nauk Humanistycznych i Społecznych Polskiej Akademii Nauk, oraz członkiem komisji problemowych Regionalnego Biura Europejskiego Światowej Organizacji Zdrowia i Rady Europy.
Działalność profesora Chazana nie ogranicza się tylko do Polski. Brał udział w pracach programów zdrowotnych pod auspicjami ONZ i MZ. Był przewodniczącym rady MaterCare International pomagającej dzieciom i kobietom w ubogich krajach takich jak Kenia i Haiti. Profesor jest też wykładowcą akademickim, przeciwnikiem aborcji, zwolennikiem naprotechnologii.
Sprawa profesora Chazana doskonale ukazuje jak bardzo szkodliwe są konsekwencje interwencjonizmu publicznego w ochronę zdrowia. W wyniku podporządkowania lecznictwa politykom, lekarze zamiast leczyć pacjentów, muszą zajmować się wykonywaniem morderstw na zlecenie polityków owładniętych lewicowymi zabobonami.
Sprawa profesora Chazana jest kolejnym przykładem na to, że lewica chce „wyzwolić” naukę, technikę i cywilizacje od moralności. Już raz w historii Europy lewica „wyzwoliła „naukę od moralności. Stało się tak w Niemczech za czasów rządów Narodowo Socjalistycznej Niemieckiej Partii Robotniczej Adolfa Hitlera. Takie lewicowe „wyzwolenie” od moralności skończyło się na tym, że najwybitniejsi niemieccy naukowcy przeprowadzali zbrodnicze eksperymenty na ludziach. Najważniejsze niemieckie instytuty badawcze i firmy farmaceutyczne zlecały obozom koncentracyjnym przeprowadzenie zbrodniczych badań i eksperymentów – zresztą wiedza tak zdobyta do dziś przynosi dochody korporacjom.
Dziś drogą niemieckich narodowych socjalistów chce podążać europejscy socjaliści w Polsce. Nie możemy się na to zgadzać, bo zło jest silne bezczynnością dobrych ludzi.
Jan Bodakowski
zdjęcia z 18.09.2014





zdjęcia z 04.09.2014







Inne tematy w dziale Polityka