Jan Bodakowski Jan Bodakowski
289
BLOG

Rosja Putina - Imperium zła. Reaktywacja

Jan Bodakowski Jan Bodakowski Polityka Obserwuj notkę 3

Jan Bodakowski

Rosja Putina - Imperium zła. Reaktywacja

 

Nakładem wydawnictwa Fronda, zupełnie innego podmiotu gospodarczego niż portal o tej samej nazwie, ukazała się praca „Imperium zła. Reaktywacja” autorstwa Tadeusza Święchowicza., w której czytelnicy znajdą wiele ciekawych informacji o Rosji Putina i o samym Putinie. Książka mająca być krytyką lidera Rosji, czasami wbrew intencjom autora kreuje dość pozytywny obraz Rosji i Putina.

 

Według jednej z wersji życiorysu Putnia, którą autor książki przybliża czytelnikom, dziadek Putina był kucharzem u Rasputina, Lenia i Stalina. Ojciec Putina przed wojną i w czasie jej trwania był funkcjonariuszem NKWD. Sprawiło to, że rodzina Putina miała lepszy status materialny niż reszta mieszkańców ZSRR. Putin urodził się 7 października 1952. Według diametralnie odmiennych wersji życiorysu ma być nieślubnym dzieckiem Gruzinki, które po opuszczeniu gruzińskiej prowincji zostało adoptowane przez Rosjan.

 

Mieszkanie rodziców Putina mieściło się w kamienicy. Ulica sterroryzowana była przez chuliganów. Sam Putin w młodości był chuliganem. Jego życie wyprostowało zaangażowanie w sztuki walki. Od dziecka marzył o pracy w wywiadzie. Zgodnie z sugestią funkcjonariuszy KGB do których zgłosił się z prośbą o informacje jak zastać czekistą, poszedł na prawo. Po studiach został zaproszony do służby. Do pracy w KGB miał stosunek ideowy i traktował ją jako przygodę. W kontaktach z kobietami był niezbyt przedsiębiorczy, swojej żonie w bardzo mało romantyczny sposób oświadczył się po trzech długich latach. Z żoną rozstał się w 2014 roku po 30 latach cywilnego małżeństwa. Dziś kolportowane są plotki albo o młodej kochance, albo o rzekomym homoseksualizmie prezydenta Rosji.

 

Z żoną Ludmiłą miał dwie córki Marysie i Jekatarinę, dziś pierwsza mieszka w Niemczech a druga w Korei Południowej. Na placówce w NRD miał zdaniem wywiadu RFN liczne kochanki. Upadek Muru Berlińskiego i rozpad ZSRR był dla niego tragedią. Wycofanie się z Europy Wschodniej uznał za zdradę.

 

Po powrocie z NRD do Petersburga, krótko pracował na uniwersytecie, a potem został zatrudniony przez mera i lidera opozycji Anatolija Sobczaka. Jako zastępca mera zajmował kluczową pozycje w aparacie władzy, dziś jego przeciwnicy twierdzą, że na tym stanowisku dopuszczał się przestępstw. Według autora książki umożliwił porozumienie czekistów i mafii, oraz wspólne zarządzanie miastem i czerpanie dochodów.

 

W 1999 Borys Bieriezowski, mając złudzenia, że Putin będzie bezwolną marionetką, namówił Jelcyna by nominował Putina na premiera. Po kilku miesiącach Jelcyn zrezygnował z władzy i przekazał ją Putinowi. Putin okazał się być zadziwiająco samodzielnym politykiem. By ugruntować swoją władze Putin wszelkie kluczowe stanowiska przekazał czekistom i rozpoczął drugą wojnę czeczeńską – pretekstem do wojny były zamachy terrorystyczne, o które przeciwnicy Putina oskarżają prezydenta Rosji. Po pierwszych dwóch kadencjach prezydenckich w latach 1999-2008, Putin został premierem a na jego miejsce prezydentem do 2012 został Miedwiediew.

 

Celem imperialistycznej polityki Putina jest odbudowa mocarstwowej pozycji Rosji. Imperializm Putina popiera większość Rosjan. Realizacji imperialnym planów miała służyć Rosji militarna agresja na Gruzję i Ukrainę. Oraz ekspansja gospodarcza Gazpromu. Dziś agresja Rosji na Ukrainę wyleczyła zachodnich polityków z złudzeń wobec Putina i Rosji.

 

Na kartach „Imperium zła” czytelnicy znajdą bardzo ciekawe i szczegółowe informacje o związanym z środowiskiem Putina Bankiem Rosja, udziałowcach tego banku, związkach banku i Gazpromu, oligarchach lojalnych wobec Putina i ich majątku. Autor pracy opisał też na kartach swojej książki stosunek Putina do rewolucji na Ukrainie, wsparciu ukraińskich oligarchów dla ukraińskiego wojska, ukraińskich oligarchów i ich fortuny, przejmowanie za zgodą Janukowicza ukraińskiej gospodarki przez rosyjskie koncerny, ukraińskich polityków, rosyjskich mafiozów pod przywództwem obywatela kilku państw, w tym i Izraela, współprace ukraińskiej mafii z Rosją, ukraińskich mafiozów.

 

W swej książce Tadeusz Święchowicz opisał też współpracę gospodarczą Niemiec i innych krajów Unii Europejskiej z Rosją, lobby pro rosyjskie wśród niemieckich polityków i polityków Unii Europejskiej, destrukcje pozytywnego wizerunku Rosji w USA, UE i Chinach w związku z rosyjską agresją na Ukrainę.

 

Dużo miejsca w pracy Tadeusza Święchowicza zostało poświęcone militaryzacji Rosji, intensywnym, ogromnym i kosztownym zbrojeniom, wierze Rosjan w pozytywne sprzeczne z faktami mity o zasługach Armii Czerwonej, najnowocześniejszemu rosyjskiemu uzbrojeniu obecnie produkowanemu i temu, które ma zostać wprowadzone do produkcji, broni jądrowej w dyspozycji Rosji i innych krajów, wydatkom na zbrojenia, produkcji broni na własne potrzeby i na eksport.

 

W pracy Tadeusza Święchowicza czytelnicy znajdą bardzo wile życiorysów najważniejszych osób w Rosji. Jedną z niewielu wad Rosji opisanych na kartach pracy jest zabójcza dla Rosji korupcja. Nigdy w Rosji nie było takiej korupcji jak za Putina. „Pod rządami Putina korupcja w Rosji przybrała takie rozmiary, iż dalsze funkcjonowanie państwa i gospodarki” w Rosji jest zagrożone. Korupcja w Rosji jest wielokrotnie większa niż w USA, UE, Turcji czy Chinach. Dotyka ona 58% przedsiębiorców. Jest obecna w 71% transakcjach z sektorem państwowym. Połowa rosyjskich przedsiębiorstw funkcjonuje w szarej strefie. Co gorsze dla Rosji, większość rosyjskich przedsiębiorców jest przekonana, że korupcja będzie się nasilać. Moim zdaniem nie można się temu dziwić, brak demokracji i wolnych mediów zapewnia bezkarność skorumpowanym urzędnikom. W Rosji skorumpowana jest policja i wojsko, systematycznie nawet 1/5 budżety rosyjskiej armii jest, według danych autora książki, rozkradana.

 

Inną ciekawą informacją zawartą w pracy jest poziom rozwoju gospodarczego Rosji. „Stany Zjednoczone czy Unia Europejska to gospodarki osiem razy większe od Rosji”. Gospodarki USA i UE mają roczne PKP w wysokości 34 bilionów dolarów, a Rosja 2 biliony dolarów.

 

Według autora pracy o małej sile rosyjskiej gospodarki świadczy zestawienie PKB w poszczególnych Krajach. PKB UE razem to 17,4 biliona dolarów, USA 16,8 biliona dolarów, Chin 9,2 biliona i ciągle rośnie, Japonii 4,9 biliona, Niemiec 2,6, Franci 2,7, Wielkiej Brytanii 2,5, Brazylii 2,2, Rosji tylko 2,1, podobnie jak Włochy 2,1. Słabość gospodarczą Rosji pokazuje to, PKB Rosji to cztery PKB Polski, która ma PKB w wysokości 0,5 biliona.

 

Na kartach pracy Tadeusz Święchowicz opisał też oficjalny i nieoficjalny majątek Putina, żydowskie pochodzenie rosyjskich oligarchów i nieuczciwe pochodzenie ich majątku, role Gazpromu jako instrumentu rosyjskiej polityki, szefostwo rosyjskich spółek energetycznych i wydobywczych, globalny rynek gazu, oraz imperializm rosyjski, euroazjatyckie koncepcje Dugina i mechanizmy wojny informacyjnej prowadzonej przez Rosję.

 

Jan Bodakowski

Rosja Putina - Imperium zła. Reaktywacja

http://media.wpolityce.pl/cache/e9/45/e9454450dc7ac2a9ea0cf7378176122d.jpg

Brzydki. Biedny. Niedoceniony. Nielubiany.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka