Jan Bodakowski Jan Bodakowski
277
BLOG

W Kinotece - dwa doskonałe filmy o problemach społecznych

Jan Bodakowski Jan Bodakowski Kultura Obserwuj notkę 0

Jan Bodakowski

W Kinotece - dwa doskonałe filmy o problemach społecznych, jeden o klęsce polityki imigracyjnej Francji, drugi dokumentalny o życiu bezdomnych dzieci w Rosji

 

Wśród wielu propozycji filmów wyświetlanych na ekranach Kinoteki, warszawskiego kina mieszczącego się w Pałacu Kultury i Nauki na szczególną uwagę zasługują dwa filmy poruszające istotne problemy społeczne – imigracje i bezdomność.

 

Imigranci

 

Problemowi imigracji poświęcony jest film „Imigranci”. Zaskakujący obraz, trafnie ukazujący klęskę francuskiej polityki imigracyjnej, klęskę Franci, która zaakceptowała terror czarnoskórych i islamskich gangsterów na części swojego terytorium.

 

Idąc na seans „Imigrantów” spodziewałem się obrazu o cierpieniach ludzi uciekających przed wojną i biedą do krajów bogatego zachodu, oraz zderzeniu biednych kolorowych imigrantów z nietolerancyjnymi białymi Europejczykami – postępowego moralitetu, który w duchu lewicowych zabobonów będzie kształtował politycznie poprawne postawy w widzach. Zapewne podobne oczekiwania mieli lewicowcy oglądający ten film. Nie da się ukryć, że zdecydowanie politycznie nie poprawny, okazujący klęskę polityki imigracyjnej Francji, film, bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, a lewicowców boleśnie rozczarował.

 

Bohaterem filmu są sobie obcy mieszkańcy Sri Lanki. Mężczyzna, kobieta i sierota - dziewięcioletnia dziewczyna. Opuszczają oni obóz dla uchodźców i trafiają do Francji na cudzych dokumentach. Paszporty zmarłych dostarcza im pracownik obozowej administracji, kobieta jest przez niego instruowana by przez zmianę fryzury i schudnięcie dostosować się do zdjęcia z paszportu. Francuska kontrola graniczna absolutnie nie dostrzega, cudzych paszportów ani tego, że trójka obcych sobie osób udaje rodzinę.

 

Już we Francji tłumacz imigrantów pomaga imigrantom oszukiwać urzędnika z biura imigracyjnego. Drugi ośrodek dla imigrantów mieści się na zrujnowanym przez imigrantów blokowisku. Strefie gdzie nie ma białych francuzów, instytucji państwa francuskiego, a rządy terroru sprawują hangi murzynów i arabów narzucających wszystkim imigrantom, niezależnie od ich pochodzenia i religii, islamskie zabobony kulturowe.

 

Film realistycznie ukazuje klęskę francuskiej polityki imigracyjnej, która masy imigrantów pozostawiła samym sobie, na pastwę kolorowych kryminalistów i islamistów. Polityki absolutnie nie mającej kontroli nad masami imigrantów i patologiami przeżerającymi tą społeczność, w enklawach, gettach, znajdujących się poza kontrolą instytucji republiki francuskiej (warto przypomnieć, że film to obyczajowy dramat, dziejący się tu i teraz, a nie katastroficzne kino science fiction opowiadające o świecie po wojnie atomowej).

 

Więcej o filmie można przeczytać w moim artykule na portalu Prawy.pl

http://prawy.pl/z-kraju/11544-imigranci-film-obnazajacy-kleske-polityki-imigracyjnej-francji

Plakat filmu

W Kinotece - dwa doskonałe filmy o problemach społecznych, jeden o klęsce polityki imigracyjnej Francji, drugi dokumentalny o życiu bezdomnych dzieci w Rosji

Trajler filmu

 

Nadejdą lepsze czasy

 

Dla bezdomnych bohaterów filmu dokumentalnego Hanny Polak „Nadejdą lepsze czasy” , żyjących poza państwem, nie chronionych przez prawo, codziennością jest śmierć w spalonych szałasach (zbudowanych z śmieci) lub pod gąsienicami buldożerów pracującymi na wysypisku (autorka filmu z detalami ukazuje zwęglone trupy bezdomnych z spalonych szałasów).

 

Hanna Polak zrobiła swój film wbrew ludziom prowadzącym na wysypisku nielegalne interesy (przy akceptacji władz), w terenie gdzie gnijący zwały śmieci się zapadały wraz z ludźmi (których nikt nie miał jak odkopać), unosiły się toksyczne gazy, a na ludzi polowały watahy zdziczałych psów.

 

Reżyserka w swoim filmie ukazuje widzom tragiczne losy Juli. Widzowie poznają ją jako gdy ma ona w 2000 roku 11 lat (gdzieś w normalnym świecie, poza wysypiskiem prezydentem Rosji zostaje Putin). Julia z matką na wysypisku znalazła się jako małe dziecko. Nie chodziła do szkoły, od dziecka wraz z innymi bezdomnymi dziećmi piła wódkę i paliła papierosy. Codziennością bezdomnych na wysypisku był brak szans na poprawę losu, nieuniknione dążenie do degeneracji i śmierci, brud, życie w szałasach zrobionych z śmieci, alkoholizm, jedzenie zepsutej wyrzuconej żywności, picie wody z zanieczyszczonych strumieni wokół wysypiska, katorżnicza praca przy przeszukiwaniu śmieci w poszukiwaniu metalu, który za ułamek wartości odkupują od bezdomnych ludzie zarządzający wysypiskiem (płacąc im często wódką).

 

W wieku 16 lat Julia zachodzi w ciąże. Pomocy bezdomnej dziewczynie spodziewającej się dziecka nie chce udzielić, mający ruderę, dziadek alkoholik. Julia nie chcąc skazywać dziecko na bezdomność na wysypisku pozostawia je do adopcji w szpitalu. Dramat matki i dziecka jest jedną z najbardziej wstrząsających scen w filmie.

 

Film uświadamia widzom jak przerażająca jest powszechna akceptacja dla zła jakim jest upodlenie i cierpienie innych osób. Jak w naszej świadomości królują nieistotne sprawy wykreowane przez media, a realne dramaty są nam nieznane. Obraz wyświetlany w warszawskim kinie Kinoteka, mieszczącym się Pałacu Kultury, pozwala też nabrać dystansu do własnych problemów (małych na tle dramatów bezdomnych), i ukazuje jak winniśmy być wdzięczni Bogu za to co mamy i za to co zostało nam oszczędzone.

 

Więcej o filmie i problemie bezdomności w Polsce i Rosji można przeczytać w moim artykule na portalu Prawy.pl

http://prawy.pl/z-kraju/11581-wstrzasajacy-polski-dokument-o-bezdomnych-rosyjskich-dzieciach

Fotos z filmu

W Kinotece - dwa doskonałe filmy o problemach społecznych, jeden o klęsce polityki imigracyjnej Francji, drugi dokumentalny o życiu bezdomnych dzieci w Rosji

Trailer filmu

 

Jan Bodakowski

Brzydki. Biedny. Niedoceniony. Nielubiany.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura