Anna Streżyńska jak lwica walczy o ułatwienie życia internautom. Jej bój z TP SA jest naprawdę godny wielkiego uznania. Właśnie zapowiedziała, że nałoży naszemu (jednemu z droższych w świecie) telekomowi karę 350 milionów złotych, czyli najwyższą, jaką można przyznać.
Kara jest zbyt wysokie opłaty za Neostradę. Telekomunikacja zachowuje się jak obrzydliwy monopolista, ale trudno się tej firmie dziwić. Każdy walczy o swoje. Problem w tym, że państwo dopuściło do sytuacji tak wielkiej dominacji na rynku.
To dobry przykład na to, jakie błędy popełniano w ostatnich 17 latach. Tak wcale nie musiało być. Mogliśmy już dawno mieć kilka konkurencyjnych firm na tym rynku. Dlaczego nie mamy – to warto by dokładnie prześledzić.
Cieszy mnie bardzo, że ten rząd, któremu tak wiele zarzucam w sprawach gospodarczych, akurat w tym miejscu ma tak świetną, bojową i zdeterminowana specjalistkę. Jeśli państwo jest nam do czegoś potrzebne, to m.in. do takich spraw. Do walki z monopolami. Do odblokowywania wolności gospodarczej. I de facto ułatwiania życia zwykłym ludziom.
Warto przypomnieć, że i Jarosław i Lech Kaczyńscy bardzo długo i bardzo twardo opierali się tej kandydaturze. Forsował ją mój były ulubiony premier a obecnie nieulubiony aspirant bankowy Kazimierz Marcinkiewicz. Za Streżyńska trzeba mu oddać cześć. I zaapelować do Jarosława Kaczyńskiego, by był bardziej otwarty na ludzi. Gdyby do rządu trafiły jeszcze ze dwie-trzy takie panie jak Streżyńska czy Gęsicka ta ekipa mogłaby być zupełnie inaczej oceniana.
Dla Pani Streżyńskiej dziś wielkie brawa. Zwłaszcza tu – w internetowym Salonie24. Ona walczy o nasze interesy.
Autor podcastu Układ Otwarty. Prezes niezależnego think tanku Instytut Wolności
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka