Platforma ratuje panią z SLD, PiS chłopaków z Samoobrony. Brawo

Nie rozumiem dlaczego nie zniesiono immunitetu pani poseł Ostrowskiej. Jeśli jest podejrzana, trzeba go znieść i już. Padło na nią poważne oskarżenie. Nie rozumiem zachowania Platformy w tej sprawie.

Ale nie podoba mi się tex, że premier mówi o "poważnych dowodach" w tej sprawie, bo premier nie jest od tego, by wiedzieć jakie prokuratura ma dowody.
Nie wiem też dlaczego do tej pory utrzymuje się tak szeroki immunitet chroniący posłów. To należało zmienić dawno temu i jeśli przy tej okazji to się stanie, to dobrze.

A jeśli PiS jest w tak bojowym zapale, to niech wprowadzi wreszcie zapowiadany zakaz kandydowania do parlamentu osobom z wyrokiem na karku.

W trakcie kampanii mówili o tym wszyscy, teraz jest cisza. Dlaczego? Ano dlatego, że w koalicji jest Samoobrona, w której taka zmiana przepisów spowodowała by dramatyczne straty. Lepper nigdy się na to nie zgodzi, a Kaczyński nie ma niestety dość odwagi aby to przeprowadzić. Mógłby się rząd rozpaść.

Wprowadzenie tego zakazu wymaga zmiany konstytucji, ale dzisiaj już dyskutuje się o zmianie konstytucji w sprawie ochrony życia, więc może warto by i to załatwić przy okazji. Platforma akurat w tej sprawie mogłaby wesprzeć PiS.

Mogłaby, bo czy zrobi, to nie wiem. W głowie mi się nie mieści, że PO-wcy nie zgodzili się na zniesienie immunitetu Ostrowskiej. Przecież to nie oznaczało skazanie jej. Jeśli jest niewinna obroni się przed sądem. Ale teraz, dzięki SLD i PO,  nie mamy szans przekonać się, czy jest winna czy nie.

Smutek i żal mnie ogrania, gdy patrzę na naszych POPiS-owców. Platforma uratowała posłankę z SLD. A PiS ratuje działaczy Samoobrony. Pac wart pałaca.