jan mak jan mak
4287
BLOG

"Der Oberste Gerichtshof für Polen" w Niemczech już działa!

jan mak jan mak Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 166

Do mojej wczorajszej notki "Der Oberste Gerichtshof für Polen" życie dopisało szybko ciąg dalszy. Jak podaje bowiem „Sueddeutsche Zeitung”, ambasada RP w Berlinie skierowała list do burmistrza Karlsruhe, gdzie swój wykład wygłaszała p. Gersdorf, by nie popełnił błędu i tytułował ją mianem „byłej I prezes Sądu Najwyższego”. Burmistrz zwrócił się jednak o interpretację polskiego prawa do niemieckiego Urzędu Spraw Zagranicznych RFN, który mu odpowiedział, że nie ma powodów uważać, że p. Gersdorf nie jest już prezesem SN. Tak więc oficjalnie ustanowiono w Niemczech "Der Oberste Gerichtshof für Polen".  

Poniżej zrzut z ekranu i moja poprzednia notka do kompletu.

image


"Niech się gazeta „Neues Deutschland” 

wstrzyma z wstępniakiem o pomocy

bo tu są ludzie którzy jeszcze

budzą się z krzykiem w środku nocy."

Zawsze miałem wrażenie że prof. Gersdorf, była I prezes Sądu Najwyższego, nie jest tytanem intelektu, i zastanawiało mnie, jak taka osoba mogła trafić na stanowisko I Prezesa Sądu Najwyższego. Lepszych nie mieli? Jej zwolennicy, jako ikony obrony sądownictwa III RP, od dawna mają problem z jej zaskakującymi zachowaniami, które odbierają powagę całej dętej sprawie. Jej ostatni wyjazd do Niemiec i ogłoszenie, że będzie "I prezesem na uchodźstwie" to już klasyczny strzał w stopę obrońców postkomunistycznego sądownictwa.  

Rezydujący w Niemczech Sąd Najwyższy pewnie będzie się mieścił w budynku z napisem "Der Oberste Gerichtshof für Polen": Polakom na pewno będzie się to właściwie kojarzyć. W Niemczech pewnie nie wiedzą, że angażują się w obronę sądownictwa, które bez zasadniczych zmian, bez żadnej lustracji i dekomunizacji wywodzi się wprost z z systemu komunistycznego. Albo wiedzą – i tak im po prostu pasuje. Ale powinni wiedzieć, że jeszcze nie nadszedł ten czas, żeby system sądownictwa dla Polski ustanawiany był w otwarty sposób przez Niemców, "bo tu są ludzie którzy jeszcze budzą się z krzykiem w środku nocy".*

---------------------

* Ci którzy mocno w swoich sercach przeżywali solidarność, wiedzą skąd pochodzi powyższy cytat. Ja jeszcze mam w uszach tembr głosu Garczarka w gdańskiej Hali Olivii, a także krzyki mojego ojca po nocach. 

**Tu można posłuchać tamtej piosenki https://www.youtube.com/watch?v=dutgGRbvXdw

jan mak
O mnie jan mak

Zawodowo jestem matematykiem, informatykiem i logikiem. Od 1982 amatorsko zajmuję się publicystyką. Od 1992 działam też w sferze gospodarki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo