Ulica Wajdeloty w Gdańsku.
Ulica Wajdeloty w Gdańsku.
Janusz Ch. Janusz Ch.
249
BLOG

Moje straty są lepsze niż twoje. Walka ze skutkami epidemii, czy z mieszkańcami?

Janusz Ch. Janusz Ch. Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Koronawirus, mimo zniesienia obostrzeń, w dalszym ciągu daje się nam we znaki. Jednym mniej, innym bardziej, więc każdy na swój sposób stara się odrabiać lub zrekompensować poniesione straty.  

 Rezultaty są różne. Jedni sprzedają więcej dań na wynos, niektórzy korzystają z szerokiego wachlarza zwolnień czy ulg, inni z kolei chcą wystawić więcej stolików na zewnątrz, by móc obsłużyć dodatkowych klientów.

Moje straty są lepsze niż twoje


Ale są i tacy, którzy wyznają zasadę że w biznesie “wszystkie chwyty są dozwolone”.

Właściciele kilku lokali znajdujących się przy ulicy Wajdeloty w gdańskim Wrzeszczu Dolnym: pubów Z innej beczki i AleBrowar, wegańskiej kawiarni “Fukafe", wegańskiego “imperium” “Avocado” i naleśnikarni “Yummy” wystąpili z pomysłem zamknięcia części ulicy w celu ustawienia dodatkowych stolików dla klientów. Problem w tym, że mieszkańcy o pomyśle dowiedzieli się... z mediów.

Dla niezorientowanych - ulica Wajdeloty kilka lat temu przeszła metamorfozę, uspokojono ruch, wyremontowano nawierzchnię, a niedługo potem otworzyło się kilka lokali gastronomicznych, zrobiło się przytulniej.

Mimo to okolica dalej jest dość spokojna, bez tłumów turystów.

Restauratorzy chcą więcej zarobić, mieszkańcy boją się problemów z parkowaniem, hałasu i brudu na podwórkach.

Ulica ma zostać zamknięta na próbę: od 11 do 14 czerwca. Piesi będą poruszać się jezdnią, na chodnikach znajdą się ogródki, przewidziano dodatkowe atrakcje dla gości.

Teoretycznie wszyscy powinni być zadowoleni, tym bardziej że po tym czterodniowym okresie testów, Gdański Zarząd Dróg i Zieleni wraz z Radą Dzielnicy Wrzeszcz Dolny zapewniają, że zostaną wzięte pod uwagę głosy obu stron - mieszkańców i przedsiębiorców.

Dej, mi się należy


Ale tu zaczyna robić się ciekawie - właścicielem lokalu serwującego piwo, pod nazwą “AleBrowar Wajdeloty” jest Radny Dzielnicy Wrzeszcz Dolny, Jakub Stachula. Właścicielką Yummy - naleśnikarni i cukierni jest Radna Miasta Gdańska z Koalicji Obywatelskiej, Beata Jankowiak.

Inicjatywę popierają także m. in. radni miejscy z ramienia Koalicji Obywatelskiej - Emilia Lodzińska oraz Krystian Kłos.

Jak twierdzą przedstawiciele Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, oprócz mieszkańców, “swoją opinię w tej kwestii wyrażą również radni dzielnicy Wrzeszcz Dolny” - tylko czy można być sędzię we własnej sprawie?

Radny Stachula, właściciel pubu, w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim” mówi, że “nie jest w stanie się utrzymać przy 80 procentowym spadku przychodów”. W odpowiedzi na pismo mieszkańców, w którym sprzeciwiają się deptakowi, sugeruje że to oni sami załatwiają się w bramach, a nie klienci okolicznych lokali. Podziwiam odwagę radnego, który obraża sąsiadów swojego baru i osoby, które go wybrały.

Na XXII Sesji Rady Miasta Gdańska, w dniu 30 kwietnia 2020 roku przegłosowano szereg uchwał - również tych z pomocą dla restauratorów, pod postacią obniżki czynszów za lokale lub obniżki stawek za posiadane ogródki gastronomiczne. Okazało się, że Radna Beata Jankowiak, przegłosowała możliwość obniżki stawki również dla samej siebie - ogródek przed swoim lokalem na Wajdeloty otworzyła 18 maja. Link tutaj.

Czy Radna złożyła wniosek? Osobiście uważam, że dla zwykłej przyzwoitości mogła wstrzymać się od głosu - za przyjęciem rozwiązań i tak byli wszyscy radni biorący udział w sesji.

Nemo iudex in causa sua


Niestety muszę też stwierdzić, iż obawiam się że protesty mieszkańców (którzy chcieliby ciszy i spokoju, oraz dojazdu do swoich mieszkań), nie zostaną wysłuchane, przez dużą reprezentację osób związanych z władzą wśród przedsiębiorców. Niepokój budzi fakt, że w komentarzach na portalu społecznościowym radni postanowili w niezbyt kulturalny wyśmiewać argumenty mieszkańców.

Tomasz Janiszewski, członek Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny nie neguje problemów z częścią klientów, ale: “ma jednak wrażenie, że ciśnie się na tych miłośników piwa po 15 złotych, a odwagi brakuje wobec własnych sąsiadów chlejących i szczających we własnych podwórkach i bramach”.

Pisownię i samych autorów tekstu wyszydza też Kamil Pokora, Radny Dzielnicy Wrzeszcz Górny: “jaka ortografia, tacy przeciwnicy”.

Czy w takiej sytuacji można osiągnąć jakieś porozumienie? Nie sądzę.

Janusz Ch.

Janusz Ch.
O mnie Janusz Ch.

Słynny komentator z Trójmiasta. Zaczepiam, zagaduję

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości