Kilku kandydatów na prezydenta w trakcie debat tłumaczyło się swoimi częstymi voltami - zmianą perspektywy. Dlatego warto zastanowić sie też nad perspektywami wyborców ponieważ nie zawsze mamy je zdefiniowane oraz nie wiemy którą mamy przyjąć przy urnie. Twardy elektorat ma oczywiście jasność w temacie i żodyn argument, żadna zmiana spojrzenia na nich nie działa bo to w końcu beton kruszejący jedynie pod wpływem młota pneumatycznego ale jak pokazują statystyki mamy coraz wiekszą liczbę głosów spoza twardych baniek duopolu i którzy mają spory dylemat przed drugą turą.
Jako pierwsza niech będzie często spotykana aczkolwlek skrzętnie pomijana przez media, pewnie dlatego bo wątpliwa moralnie, perspektywa egoistyczna czyli dla widzących czubek własnego nosa,dla któryych nic poza własną korzyścią się nie liczy.
Do niej pewnie można zaliczyć rzesze znajomych królika, rodziny, polityków, dziennikarzy,przedsiebiorców,celebractwo,NGOSy.........bezpośrednio podczepionych i zangażowanych.
Perspektywa antysystemowa - czyli głosujemy przeciwko wszystkim utożsamianym z rzadem,establiszmentem,elitami,..... często głosujemy na opozycje a gdy ona przejdzie do ław rządowych rozczarowani zmieniamy głos,w dużej mierze młodzież tak postepuje co jest pewnie wyrazem charakterystycznej j dla tej grupy kontestacji.
Perspektywa genetyczna - jeżeli ojciec był majorem SB a matka prokuratorem w PRL-u to jesteśmy "obciążeni" dziedzicznie,podobnie ze strony przeciwnej czyli w przypadku dzieci i wnuków żołnierzy wyklętych i rzadko sie zdarza, żeby takie osoby nie były kontynuatorami wyborów przodków.Dzieci resortowe są tego najlepszym dowodem.
Perspektywa patriotyczna - tu może być problem wszak inaczej patriotyzm widzi osoba dla której suwerenność i niepodległośc jest priorytetem i świętością a inaczej która widzi ojczyzne jedynie jako część rodzącej się Federacji Europejskiej.I to jest jedna z głównych o ile nie główna oś sporu naszej klasy politycznej od lat oraz podstawa do podejmowania wielu decyzji
wszak z tą perspektywa jest związane mnóstwo kwestii od złotówki i gotówki poprzez podatki do ETS-ów,klimatyzmu,umowy z Mercosurem i rolnictwa,zródeł energii,armii..........
Perspektywa religijna - w której głosuje się zgodnie z kazaniem proboszcza,rabina,popa czy imama
Perspektywa emocjonalna - wśród wszystkich elektoratów wszystkich partii we wszystkich krajach jest spora liczba osób które swoje decyzje opierają na emocjach, stąd z jednej strony mamy setki memów,rolek,klipów z których dowiemy się jaką ładną i szczęśliwą rodzinkę ma kandydat,jak pomaga sąsiadom i znajomym (oczywiście bezinteresownie) przechodzi tylko na zielonym i oczywiście nie omieszka dodać,że jego konkurent przechodzi na czerwonym i zapomina sąsiadom mówić Dzień Dobry :-)
Perspektywa wizualna czyli kandydat musi byc przystojny i mieć garniak szyty na Savile Row,a to co mówi i obiecuje ma już mniejsze znaczenie.W końcu nie przypadkowo niski kandydat w USA nie ma żadnych szans a i u nas niekórzy próbują dodać sobie centymetrów.
Można jeszcze dodać osoby oddające głosy jak najbliższe środowisko co pewnie wynika z mocnej potrzeby przynależności i poczucia wspólnoty.
Jest też perspektywa celowa czyli taka w której interesuje nas pojedynczy pomysł i obietnica danego kandydata lub środowiska którego jest resprezentantem a który jest akurat dla nas bardzo ważny czyli to może być młoda dziewczyna majaca okreslone zdanie w kwestii aborcji lub właściciel kilkunastu mieszkań któremu nie po drodze z podatkiem katastralnym.
I ostatnia ale chyba najczęstsza perspektywa pomagająca nam w wyborach czyli mieszana w której w dużej mierze podświadomie za pomocą konglomeratu codziennie dochodzących do nas sygnałów i bodźców nad którymi czasem się nie zastanawiamy a czasem na swój sposób łączymy kropki i dochodzimy do wniosku,,że to ten nie tamtem.
A z jakiego klucza Ty będziesz oddawał swój głos ? Czy chcesz Polski suwerennej czy jako część Federacji czy chcesz kandydata przystojnego czy mądrego,czy chcesz zapomnieć o historii czy ma być ona nauczycielką i drogowskazem,czy głosujesz jak sąsiad i najlepszy kumpel bo nie chcesz mu zrobić przykrości a może oddasz głos bo spodobał się jakiś klip czy mem... ......?
Inne tematy w dziale Polityka