Sad skazał człowieka na 3 miesiące za kradzież 70 groszy
Dziesiejsza „Rzeczpospolita”opisuje przypadek skazania na 3 miesiące więzienia za kradzież prądu wartości 70 groszy. Odbyło się śledztwo, proces, przeprowadzone zostały dowody, biegli oszacowali wartość szkody, po czym sprawiedliwości stało się zadość – złoczyńca został skazanu na 3 miesiące bezwzględnego więzienia i karę w całości odbył.
Pan Janusz, mój imiennik, skazany przez sąd aferzysta, nie wiedział, że jak kraść, to miliony (a jak kochać, to księżniczki). Za miliony nigdy się nie siedzi, szef Amber Gold jest jedynie potwierdzającym te regułę wyjątkiem. A groszy państwo nie daruje nigdy, były procesy o dwa grosze, a co dopiero o siedemdziesiąt.
Że też ten Orzeł w Koronie, zwisający w imieniu Rzeczypospolitej z łańcucha na piersi sędziego, nie wyrywał sobie piór z ogona w rozpaczy nad tym, jaką firmuje sprawiedliwość....
Inne tematy w dziale Polityka