Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski
1489
BLOG

Zanim znów przekreślą Telewizję Trwam

Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski Polityka Obserwuj notkę 31

 



Posłowie PiS chcą kontroli NIK przed rozdzieleniem koncesji cyfrowych

W cnotę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji słabo wierzę, bo tym, co rada wyprawiała do tej pory. Jak dzieliła miejsca na multipleksie – opisał w zdaniu odrebnym sędzia Wieczorek. Jak hojna reką wybranym koncesjonariuszom rozkładała opłaty koncesyjne na rat – opisała najwyższa Izba Kontroli. W jakiej i z kim przewodniczący Rady pozostaje komitywie – opowiedział on sam, do spółki z Niesiołowskim.

Nie wierząc w cnote Krajowej Rady uważam, że trzeba jej patrzeć na ręce. Kolejny konkurs na miejsca na multipleksie musi być absolutnie przejrzysty – jasne kryteria, jednolite wymagania, równoprawne traktowanie wnioskodawców. Sama Rada tego nie zapewni, ale może jej w tym pomóc Najwyższa Izba Kontroli.

Za moją sugestią Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości wniósł projekt uchwały Sejmu, zlecającej NIK przeprowadzenie kontroli przygotowań do procesu koncesyjnego. Am nadzieję, że poprą ten wniosek wszyscy, Platforma też.

Prawdziwa cnota krytyk się nie boi i kontroli bac się nie powinna też.

Poniżej treść projektu uchwały, złożonego w Sejmie przez Prawo i Sprawiedliwość:



 

Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia ............................. w sprawie zlecenia Najwyższej Izbie Kontroli przeprowadzenia kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji w w zakresie prawidłowości przygotowania konkursów, ogłoszonych 27 grudnia 2012 roku, dotyczących możliwości uzyskania koncesji na rozpowszechnianie programu telewizyjnego w sposób cyfrowy w multipleksie pierwszym (projekt)



 

& 1. Na podstawie art. 4 ust 2 ustawy z dnia 23 grudnia 1994 roku o Najwyższej Izbie Kontroli (tekst jednolity Dz. U. Nr 227 z 2010 roku, poz. 1482 z późn. zm.) Sejm zleca Najwyższej Izbie Kontroli przeprowadzenie kontroli doraźnej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w zakresie prawidłowości przygotowania konkursów, ogłoszonych 27 grudnia 2012 roku, dotyczących możliwości uzyskania koncesji na rozpowszechnianie programu telewizyjnego w sposób cyfrowy w multipleksie pierwszym

& 2. W wykonaniu tej uchwały Najwyższa Izba Kontroli powinna zbadać w szczególności:

1) czy w przygotowaniu tych konkursów Rada zachowała wymogi legalności i rzetelności postępowania wobec wnioskodawców, w szczególności zainteresowanych Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zapewniła rzetelną i równą dla wszystkich zainteresowanych podmiotów informację o warunkach konkursu, czy zapeniła równe dla wszystkich wnioskodawców wymagania w zakresie rodzaju, formy i treści załączonych do wniosku dokumentów, czy nie miało miejsce faworyzowanie bądź dyskryminowanie określonych wnioskodawców w zakresie stawianych im wymagań?

2) czy Rada zapewniła rzetelną i równą dla wszystkich wnioskodawców kontrolę prawidłowości złożonych wniosków?

3) czy przed zapoznaniem się z treścią złożonych wniosków Rada ustaliła rzetelne i równe dla wszystkich wnioskodawców kryteria oceny wniosków, zwłaszcza pod względem określonej w art. 36 ust. 1 pkt. 2 ustawy o radiofonii i telewizji przesłanki „możliwości dokonania przez wnioskodawcę koniecznych inwestycji i finansowania programu”; w oparciu o jakie przesłanki Rada zamierza uznać ten warunek za spełniony lub niespełniony oraz czy wnioskodawcy zostali o tych kryteriach i przesłankach poinformowani?



 

& 3.Sejm oczekuje przedstawienia wyników powyższej kontroli w terminie nie dłuższym niż 2 miesięcy od powzięcia niniejszej uchwały.



 

& 4. Sejm zwraca się do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, by do czasu zakończenia przedmiotowej kontroli i zapoznania się z jej wynikami wypływającymi z nich wnioskami, nie podejmowała ostatecznych rozstrzygnięć co do przydziału miejsc na mulitipleksie cyfrowym



 

& 5. Uchwała wchodzi w życie z dniem powzięcia.



 

Uzasadnienie



 

Sprawa przydziału miejsc na multipleksie pierwszym, dającym możliwość nadawania telewizji naziemnej w systemie cyfrowym, co do którego Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wszczęła drugą już procedurę koncesyjną, budzi ogromne zainteresowanie opinii publicznej. Wiąże się to z krytyką Rady odnośnie jej działań w zakresie poprzedniej podobnej procedury koncesyjnej w 2011 roku. Co prawda tamta procedura koncesyjna poddana ocenie sądowej i decyzje Rady zostały przez sąd administracyjny podtrzymane, to jednak wiele faktów, szczegółowo opisanych w uzasadnieniu zdania odrębnego jednego z orzekających w tej sprawie sędziów WSA w Warszawie wskazuje, że Rada postępowała wówczas z wnioskami w sposób dowolny i nie zapewniła równych szans i równych wymagań dla wszystkich wnioskodawców, w szczególności dotyczyło to składania dokumentów dotyczących wiarygodności finansowej wnioskodawców, w których ocenie Rada faworyzowała niektórych wnioskodawców, kosztem innych.

Nierówność w traktowaniu wnioskodawców dotyczyła zwłaszcza niejednolitych wymagań i niejednolitych ocen wnioskodawców pod względem ich zdolności finansowej w zakresie niezbędnych inwestycji i finansowania programu.

Poza tym kontrola budżetowa NIK za 2011 rok w KRRiT wykazała na przykład, że w stosunku do niektórych wnioskodawców już po uzyskaniu przez nich koncesji zastosowana została ulga finansowa, w postaci rozłożenia opłat koncesyjnych na wieloletnie raty, co wskazuje, ze nie były zapewnione jednolite zasady oceny zdolności finansowej wnioskodawców choćby w takiej kwestii, jak zdolność do uiszczenia opłaty koncesyjnej.

Decyzje Rady wzbudziły i budzą nadal wielkie kontrowersje społeczne, których wyrazem było skierowanie do Rady około 2,5 miliona listów, zawierających krytykę Rady za postępowanie nierzetelne i dyskryminujące jednego z wnioskodawców.

Nie wnikając w ocenę słuszności stawianych Radzie zarzutów, należy uczynić wszystko co możliwe, aby obecnie realizowany proces koncesyjny był przejrzysty i wolny od podejrzeń, jakie miały miejsce w przeszłości. Rada powinna ze szczególną starannością zapewnić rzetelne i równe dla wszystkich wnioskodawców zasady tak w zakresie przyjmowania i formalnej kontroli złożonych wniosków, jak i w zakresie merytorycznej ich oceny. Dotyczy to zwłaszcza kwestii związanych z oceną zdolności finansowych wnioskodawców, o której mowa w art. 36 ust. 1 pkt. 2 ustawy o radiofonii i telewizji. Ustawa określą te kwestie bardzo ogólnie, nie wskazując kryteriów oceny, co jednak nie zwalnia Rady z obowiązku zapewnienia bezstronnych i w pełni obiektywnych zasad takiej oceny. Rada przed podjęciem decyzji, a nawet jeszcze przed zapoznaniem się z treścią wniosków, powinna stworzyć jednolite i równe dla wszystkich kryteria oceny i uczynic je wiadomymi dla wszystkich wnioskodawców. Powinno to nastąpić jeszcze przed zapoznaniem się z treścią wniosków, bowiem po zapoznaniu się z ich treścią może wchodzić w grę podejrzenie, ze kryteria zostały przyjęte w sposób faworyzujący określonych wnioskodawców, a dyskryminujący innych.

Wymaganie stworzenia obiektywnych kryteriów oceny wniosków, w sytuacji gdy brak takich kryteriów w ustawie, nie jest niczym nadzwyczajnym. Dość wspomnieć, że na przykład Najwyższa Izba Kontroli od lat stosuje własne kryteria oceny kontrolowanych instytucji publicznych w zakresie wykonania budżetu państwa i tymi kryteriami kieruje się, wystawiając kontrolowanym instytucjom oceny pozytywne bądź negatywne. To postępowanie może być wzorem także dla Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Nie powinno być tez wątpliwości co do faktu, że Najwyższa Izba Kontroli może skontrolować proces koncesyjny będący w toku. Izba co prawda kontroluje działalność ex post i w tym przypadku będzie to kontrola ex post nie samych decyzji koncesyjnych, ale przygotowania Rady do ich podjęcia. Przykładów takich kontroli „stanu przygotowań” w praktyce kontrolnej NIK z ostatnich lat jest wiele, np. kontrole stanu przygotowań do mistrzostw piłkarskich Euro 2012.

Zgodnie z art. 4 ust. 2 ustawy o NIK, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji może być skontrolowana przez NIK w zakresie wykraczającym poza sprawy wykonania budżetu i gospodarki finansowej – tylko na zlecenie Sejmu. Z tego względu wnioskodawcy projektu uchwały wnioskują, by Sejm udzielił przedmiotowego zlecenia.

Wnioskodawcy zwracają uwagę, że proces koncesyjny w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji był już w przeszłości przedmiotem kontroli NIK na zlecenie Sejmu. Zlecenie takie uchwalił Sejm III kadencji uchwałą z dnia 15 grudnia 1999 roku w sprawie zlecenia Najwyższej Izbie Kontroli przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz innych organów w zakresie realizacji koncesji dla Radia Maryja. Kontrola ta została przeprowadzona, a jej wyniki przedstawione zostały w informacji NIK o wynikach kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz innych organów w zakresie realizacji koncesji dla Radia Maryja (informacja ta opublikowana została we wrześniu 2000 roku i była przedmiotem debaty w Sejmie RP 18 stycznia 2001 roku). Wspomniana kontrola wykazała szereg nieprawidłowości w traktowaniu Radia Maryja w zakresie realizacji przyznanej mu koncesji. NIK stwierdziła, że Radio Maryja było przez wiele lat dyskryminowane w przydziale częstotliwości radiowych i traktowane w nierówny (dyskryminujący) sposób w porównaniu z traktowaniem innych ogólnopolskich rozgłośni radiowych, mających charakter komercyjny.

Należy przypomnieć, że Sejm Rzeczypospolitej Polskiej po zapoznaniu się z wynikami kontroli NIK podjął uchwałę z dnia 26 kwietnia 2001 roku w sprawie nierównoprawnego traktowania nadawców radiowych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji w związku z realizacją koncesji radiowych.

Są zatem także z przeszłości powody, aby działania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji były przedmiotem szczególnej uwagi, z samego faktu, ze jest to konstytucyjny organ państwa, nie wynika bowiem nieomylność jego działań.

Należy wreszcie podkreślić, że kontrola, zmierzająca do zapewnienia działaniom Rady większej przejrzystości i wiarygodności wobec opinii publicznej, nie powinna budzić sprzeciwu także samej Rady, która powinna być zainteresowana w tym, zby jej działania nie budziły kontrowersji i emocji, tak jak dotychczas to się zdarzało.

Wnioskodawcy uważają, że 2-miesięczny okres jest w pełni wystarczający na przeprowadzenie kontroli i wypełnienie wszelkich związanych z nią procedur umożliwiających publikację wyników kontroli, zakres kontroli jest bowiem niewielki.

Do czasu przeprowadzenia kontroli i przedstawienia jej wyników Rada powinna wstrzymać się z podejmowaniem ostatecznych rozstrzygnięć ogłoszonych konkursów, aby w miarę konieczności możliwe było zrealizowanie wniosków NIK i usunięcie ewentualnych błędów w ich przygotowaniu.

Reasumując powyższe, wnioskodawcy wnoszą jak w konkluzji projektu uchwały.


 

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (31)

Inne tematy w dziale Polityka