Japolan Japolan
19
BLOG

Casting na Tuska?

Japolan Japolan Polityka Obserwuj notkę 0

 

 

 

Aż dziw bierze, że siłą napędową koalicji rządowej w Polsce jest partia polityczna (Platforma Obywatelska), która urządziła casting na kandydata, który byłby w stanie być zauważony jako konkurent aktualnego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - pana Lecha Kaczyńskiego.

Zastanawiające jest także to, że pan Donald Tusk zadecydował, iż wybierać się będzie spośród dwóch kandydatów. W ten sposób każdy z przystępujących do castingu "kandydatów na kandydata" umacnia swą pozycję w roli "pretendenta do tronu". Oznaczać to może, że przynajmniej jeden z bohaterów castingu spróbuje za niedługi czas "zdjąć z boiska" samego pana Donalda Tuska i wysłać go na "ławkę rezerwową", np. nadając tytuł "Honorowego Przewodniczącego", a nawet "Umiłowanego Założyciela".

Czyżby pan Donald Tusk dążył do przeprowadzenia swoistego eksperymentu historycznego i chciał już wkrótce usłyszeć na własne uszy symboliczne słowa: "Umarł król, niech żyje król!"??? A może już teraz przysłuchuje się, kto zaczął ćwiczyć przyszłe publiczne wykrzykiwanie takich słów?

Może i będzie inaczej. Może i pozwolą "Królowi" zestarzeć się na "partyjnym tronie". Ale może być także inaczej. Wszak każdy z bohaterów castingu ma w sobie coś wojowniczego, każdy z nich był Ministrem Obrony Narodowej, a nie "jakiejś tam" Kultury, czy Edukacji Narodowej. Zatem każdy z owych bohaterów castingu może przypomnieć sobie - nawet na użytek wewnątrzpartyjnej walki wyborczej - słynne od paru lat słowa o (cytat) "dorżnięciu watahy". Ile będzie Platformy w Platformie bez ostatniego z "Tenorów"?

Jeden z "kandydatów na kandydata" zastrzegł, że się nawet wycofa z castingu, jeśli podczas debaty zabraknie telewizji. Jakoś panu Radosławowi Sikorskiemu nie brakowało kamer telewizyjnych i bezpośrednich transmisji z wewnątrzpartyjnych rozmów i targów w czasie ustalania, kto będzie bohaterem castingu. Zapewne wielu ludzi chętniej obejrzałoby transmisję z takich wewnętrznych rozmów politycznych, niż widowisko polityczne jednej partii politycznej.

Ciekawe, kiedy pan Donald Tusk pokaże, iż zorientował się, że niektórzy zwolennicy serwowanego Polakom castingu polityczno - medialnego pokazują, że chętnie zorganizowaliby "casting na Tuska". Warto będzie zobaczyć miny tych osób, kiedy pan Donald Tusk udowodni im, że do Tuska najbardziej podobny jest oryginalny Tusk, i nikt więcej.

Prawo i Sprawiedliwość wskazało swego kandydata na urząd Prezydenta RP bez problemów. Zapewne sama Platforma Obywatleska pomogła Prawu i Sprawiedliwości w sprawnym wskazaniu kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Gdyby nawet nie było PiS-u, to każda rozsądnie kierowana partia polityczna wskazałaby jako swego kandydata człowieka, którego kandydowanie jest dla partii rządzącej tak wielkim problemem, że aż urządzono "casting na kandydata".

Japolan
O mnie Japolan

Z Polski jestem. Ponadto bardzo lubię: Morawy, Czechy, Słowację i wiele innych rejonów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka