kejow kejow
482
BLOG

Łukaszenko w Unii Celnej z Rosją a ropa naftowa

kejow kejow Polityka Obserwuj notkę 9

Jak rurociąg Odessa - Brody pomógł Łukaszence w sprawie dostaw ropy od Hugo Chaveza z Wenezueli.

Mniej więcej od roku słychać było o możliwych dostawach wenezuelskiej ropy na Białoruś. Początkowo wydawało się to jedynie chwytem propagandowym, ale z czasem okazało się to prawdziwą alternatywą. Prezydenci Białorusi i Wenezueli, A. Łukaszenko i Hugo Chavez zawarli porozumienie, na mocy którego Caracas wyśle Mińskowi ok. 30 mln ton ropy w ciągu trzech najbliższych lat. Pozwoli to wypełnić w zadowalającym stopniu niedobory ropy w białoruskich rafineriach. Rosjanie w 2010 r. sprzedadzą Białorusi jedynie 6,3 mln ton ropy, zamiast planowanych 21,5 mln ton.

Co ciekawe, cena zakupu ropy południowoamerykańskiej nie będzie znacząco wyższa od rosyjskiej. Za tonę surowca z Wenezueli Białoruś zapłaci 656 USD za tonę (cena rosyjskiego surowca bez opłat celnych to 500 USD). Białoruś nie będzie płaciła w gotówce, ale barterem wysyłając do Wenezueli m.in. traktory i produkty żywnościowe. Cała operacja jest możliwa dzięki wykorzystaniu rurociągu Odessa-Brody, który wcześniej transportował w drugą stronę ropę rosyjską. Dzięki porozumieniu z Ukrainą również koszty tranzytu nie będą wysokie.

Stosunki Międzynarodowe

Zerwanie z Rosją w 2007 - historia się powtarza

Delegacja, prowadząca negocjacje, otrzymała ode mnie konkretne wskazówki: te kompanie, które będą proponować kontrakty po takich cenach (chodzi o ceny zawierające rosyjskie cło eksportowe) przesyłania ropy do Europy, powinny zapłacić dodatkowe cło. W ten sposób będziemy mogli zrekompensować swoje straty od nowych cen na ropę, które przewyższają światowe - oświadczył Łukaszenko. Dodał, że Białorusini doskonale znają słabe miejsca Rosjan. - Oclimy nasze traktory, pralki, telewizory i inne towary - grzmiał białoruski prezydent, zapowiadając de facto zerwanie porozumienia o białorusko-rosyjskiej unii celnej. Rzecznik prasowy Łukaszenki Paweł Legkij, pytany o wyjaśnienia, powiedział, że źle interpretują słowa jego szefa - czytamy w "Rz".

Rzeczypospolita/ WNP.pl

Czy Polska stracie na konflikcie Białorusi z Rosją

Po pierwsze, eskalacja konfliktu Moskwy z Mińskiem zagraża ciągłości dostaw ropy z Rosji do Polski. Przez Białoruś trafia do nas aż 75 proc. ropy dla polskich rafinerii. Co prawda, ropa to nie gaz, który wymaga sieci rurociągów. Braki można łatwo uzupełnić na wolnym rynku i sprowadzić do Polski tankowcami. Będzie jednak drożej, bo wczoraj, na wieść o wstrzymaniu dostaw na Białoruś, ceny ropy na światowych rynkach przekroczyły

80 dolarów za baryłkę.

Paliwowy szantaż wobec Białorusi ma jednak poważne konsekwencje dla polskiej polityki zagranicznej na Wschodzie. Jej symbolem jest Partnerstwo Wschodnie, projekt skierowany do sąsiadujących z UE krajów postsowieckich, takich jak Białoruś. Kraj uważany za ostatnią dyktaturę w Europie jest praktycznie ostatnim, w którym można było coś ugrać z Moskwą.

Polski punkt widzenia będzie więc miał problem z przebiciem się na forum UE. Szczególnie że Rosjanie bardzo dbają o utrzymanie dobrych stosunków z Europą Zachodnią. Udoskonalając energetyczny szantaż i szukając sposobów na zawrócenie dawnych republik sowieckich z prozachodniego kursu, Moskwa zachowuje pozory fair play w stosunku do odbiorców gazu i ropy z UE.

Polska The Times

PODSUMOWANIE

Rosyjska polityka surowcowa i regulowanie zależności zewnetrznych w relacja eksportu z byłych republik WNP jest coraz bardziej czytelna. Jak odciąć tranzyt i dostawy od nieposłusznych

 

Kejow

kejow
O mnie kejow

Działam głównie w samotności piszę pracuję - staram się robić to co lubię. Poszukuję nowości przy pewnym konserwatywnym podejściu i racjonalnym spojrzeniu - ale nie omijam słowa fantazja. lex brevem esse oportet quo facilius ab imperitis teneatur - przepis prawny powinien być zwięzły, aby ludzie z nim nie obeznani tym łatwiej go przestrzegali, łatwiej mogli go zapamiętać ------------------------

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka