J. Kaczyński: Będę używał słowa "lewica", a nie "postkomunizm". W ten sposób prezes PiS ogłosił siebie przyjacielm postkomunistów i fanem SLD.
Wielokrotnie wcześniej pisałem, że Jarosław Kaczyński jest gotów na wszystko, byle zdobyć władzę i dorwać się do koryta. Koalicja z SLD dla zdobycia władzy w publicznych mediach nie była przypadkiem. Była dokładnie przemyślanym działaniem, a rzekoma wrogość do SLD w cudowny sposób wyparowała.
Niech nam mówią, że jesteśmy lewicowi, może i trochę jesteśmy. Ja już będę od dziś używał tego słowa, nie będę używał słowa "postkomunizm", którego używałem - powiedziała Jarosław Kaczyński na wiecu wyborczym w Szczecinie.
Teraz czekam na cudowną przemianę 1Maud, Katarynyi pozostałych wielbicieli geniusza z Żoliborzajak za swoim idolem okażą sięfankami komuchów.
Do dzieła, panie i panowie.
Jestem katolikiem, swoją wiarę traktują bardzo serio. Mam poglądy konserwatywne jak chodzi o sferę obyczajowości, i liberalne, gdy chodzi o gospodarkę.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka