Jakiś Kędryna pisze: Jak powszechnie wiadomo, jestem wielbicielem marki BMW.
Muszę pana zmartwić, panie Kędryna. Powszechnie nic o panu nie wiadomo, a tym bardziej nie wiadomo o tym, jakiej marki jest pan wielbicielem.
To, że jest pan resortowym dzieckiem wcale nie oznacza, że ktokolwiek poza funkcjonariuszami SB i waszego otoczenia pana zna!
Ja nie znam również pani Kani, wiem, że jest ona współautorką książki o takich jak pan, i już choćby dlatego nie wierzę w ani jedno słowo, które pan na jej temat napisał.
Jak widzę, resortowe dzieci zebrały siły i dają odpór. Trefiło was nieźle, jak widać.
Komentarze