144-te urodziny obchodziłby dziś Ludwig von Mises, najwybitniejszy ekonomista w historii. Warto wspomnieć przy tej okazji zwłaszcza o tym, że te wszystkie cechy jego dorobku i światopoglądu, które miałki krytyk mógłby uznać za ideowe niespójności czy osobowościowe sprzeczności, były w istocie doskonale dopełniającymi się elementami jego intelektualnej i moralnej orientacji.
Otóż Ludwig von Mises był jednocześnie bezkompromisowym liberałem w klasycznym stylu i niezłomnym arystokratą ducha, świetnie rozumiejącym, że wolność może być trwałym osiągnięciem wyłącznie w społeczeństwie jednostek aspirujących do charakterologicznej wybitności.
Był też jednocześnie bezkompromisowym zwolennikiem swobodnej konkurencji i orędownikiem ponadczasowych, obiektywnych standardów kulturowych, pojmującym w pełni, że prawdziwa cywilizacyjna jakość może być udziałem mas tylko wtedy, gdy masy zdobędą się na jej dobrowolny wybór i okażą wolę jej sumiennego kultywowania.
Był wreszcie jednoczesnym propagatorem materialno-technologicznego postępu i konsekwentnym nauczycielem prawdy, że do owego postępu nie wiodą żadne drogi na skróty - czyli prawdy, że jego trwanie musi być okupione w każdym pokoleniu cnotami roztropności, pracowitości i wstrzemięźliwości (a więc tym wszystkim, co zawiera się w pojęciu "niskiej preferencji czasowej") oraz nacechowane głębokim rozumieniem żelaznych praw ekonomii opisujących zarówno przyrodzony potencjał, jak i nieusuwalne ograniczenia zawarte w logice ludzkiego działania.
Podsumowując, Ludwig von Mises był wzorcowym wyrazicielem świadomości, że liberalizm nie ma nic wspólnego ze sloganami z gatunku "róbta, co chceta", zaś ład i porządek nie mają nic wspólnego z biurokratycznymi rojeniami o "planach gospodarczych", "politykach historycznych" czy "narodowych programach edukacyjnych". Innymi słowy, był on modelowym rzecznikiem tych kluczowych prawd, które już w jego czasach przyswoili sobie bardzo nieliczni, a które dziś jeszcze bardziej nieliczni są w stanie pojąć choćby jedynie na poziomie znaczeniowym.
Stąd upamiętnianie urodzin tego wyjątkowego myśliciela jest z każdym kolejnym rokiem coraz bardziej pożądane - już choćby po to, by podkreślić, że autentyczna intelektualna wielkość wyrasta wyłącznie na gruncie moralnej bezkompromisowości, jaka zawiera się w wergiliuszowskiej frazie obranej sobie przez wzmiankowaną postać za życiowe motto: "nie poddawaj się złu, lecz występuj przeciw niemu coraz odważniej".
Cenię wolność osobistą, ekonomiczny zdrowy rozsądek, logiczną ścisłość, intelektualną uczciwość i dyskretną dobroczynność.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura