Jakub Bożydar Wiśniewski Jakub Bożydar Wiśniewski
73
BLOG

O uciążliwości kontaktów z typowymi przejawami działania "sztucznej inteligencji"

Jakub Bożydar Wiśniewski Jakub Bożydar Wiśniewski Technologie Obserwuj notkę 0

Do najczęstszych przejawów działania "sztucznej inteligencji", z którymi ma na co dzień do czynienia przeciętny użytkownik przestrzeni wirtualnej, zaliczają się:

1. Googlowskie "przeglądy AI", które nie tylko nieproszone wpychają się przed szereg znalezionych rezultatów, ale też często doprowadzają do zawieszania się przeglądarek na telefonach i tabletach.

2. Youtubowi automatyczni tłumaczo-lektorzy, którzy zupełnie niechciani doklejają się do oglądanych filmów, zaś w momencie, gdy film jest zagnieżdżony na zewnętrznej stronie, stają się wręcz niemożliwi do usunięcia.

3. Reklamy topornych deepfake'owych oszustw coraz szczelniej wypełniające newsfeedy wszelkiego rodzaju "mediów społecznościowych".

4. Coraz bardziej tandetnie sztampowy i zgrzebnie ujednolicony styl wszelkiego rodzaju "profesjonalnej" korespondencji elektronicznej.

W świetle powyższych, bardzo znamiennych przykładów, które z roku na rok stają się jedynie coraz bardziej uciążliwe, wszelkie mydlenie oczu rzekomymi dobrodziejstwami "AI" wynikającymi z "usprawniania procesów biurowych" czy "rewolucjonizowania możliwości aparatury medycznej" staje się wyjątkowo nieprzekonujące. Powtarzanie zaś, że "każde narzędzie trzeba umieć dobrze wykorzystać", staje się w tym kontekście wyłącznie coraz bardziej nużącym i drażniącym prawieniem komunałów.

Podsumowując, poznawać należy po owocach, zaś jeśli na przestrzeni kilku lat owoce codziennego obcowania ze statystycznie typowymi przejawami danego zjawiska są, delikatnie rzecz ujmując, niesmaczne i niestrawne, wówczas można z powodzeniem uznać, że ma się do czynienia z rzeczą co najmniej mocno przereklamowaną, jeśli nie wprost przeciwskuteczną.

Tak bywa zresztą w większości przypadków, w których jest się na siłę "uszczęśliwianym" czymś, na co w gruncie rzeczy niemal nikt ze zwykłych ludzi nie zgłaszał zapotrzebowania, w przeciwieństwie do tak oczywistych w swej funkcjonalności udogodnień, jak telefony, samochody, samoloty czy poczta elektroniczna.

Innymi słowy, jest to podręcznikowy przykład sytuacji, w której daleko posunięty dystans i sceptycyzm jest reakcją nie tylko naturalną, ale też głęboko uzasadnioną, pozwalającą na dokonywanie absolutnie kluczowego rozróżnienia między autentycznym jakościowym postępem życia a jego dętą karykaturą. 

Cenię wolność osobistą, ekonomiczny zdrowy rozsądek, logiczną ścisłość, intelektualną uczciwość i dyskretną dobroczynność.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Technologie