Kluczowym elementem w działalności każdego artysty jest niewątpliwie wena twórcza. Bez niej stworzenie jakiegoś dzieła jest nader trudne, o czym twórcy po wielokroć odczuli to na własnej skórze.
Stanisław Lem otwarcie przyznał, iż miał duże problemy z zakończeniem swojej sztandarowej powieści ‘’Solaris’’, i ostatecznie zajęło mu to cały rok.
To jeszcze nic jeśli spojrzymy na niemieckiego pisarza Johanna W. Goethego, który na napisanie ‘’Fausta’’ poświęcił podobno aż… 52 lata.
A już zupełnie skrajny przypadek to osoba Kurta Cobaina, ponieważ rzekomo do tego ostatecznego, drastycznego posunięcia doprowadziło go w dużym stopniu ‘’wypalenie’’.
Czyli wena dla artysty to praktycznie kwestia życia i śmierci, aby tworzyć, i zyskać nieśmiertelność, wieczną chwałę w oczach publiczności, krytyków, i reszty środowisk artystycznych.
Interesuję się rozmaitą tematyką, jestem zafascynowany światem, jego bogactwem i różnorodnością
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura