Właśnie dziś 38 lat stuknęło Ryanowi Giggsowi, żywej legendzie Manchesteru United. Pomimo zaawansowanego wieku jak na piłkarza, i w dodatku lewoskrzydłowego, Giggs nie zamierza na razie wieszać butów na kołku.
Mało tego, trener ,, Czerwonych Diabłów’’ sir Alex Ferguson przewiduje, iż ,, walijski czarodziej’’ gotów jest grać jeszcze nawet do czterdziestki.
Pomocnik urodzony w Cardiff może pochwalić się pokaźną kolekcją trofeów, rekordem rozegranych meczy, mianem najlepszego piłkarza w historii MU nadanego w 2001 roku, czy też najbardziej utytułowanym brytyjskim piłkarzem wszechczasów. Należy on do kończącego powoli piłkarską karierę ,,złotego pokolenia’’ klubu z Old Trafford, wraz z graczami pokroju Davida Beckhama, braci Neville, Nicky’ego Butta czy Paula Scholesa.
Ostatnio Manchester United obchodził też dwa inne ważne wydarzenia. Pierwsze to nazwanie jednej z trybun imieniem sir Alexa z okazji jubileuszu 25 – lecia pracy trenerskiej. Druga mająca miejsce nieco wcześniej, to pożegnalny mecz Paula Scholesa, w trakcie którego kibice ułożyli wielki i wymowny napis ,, Genius’’.
Interesuję się rozmaitą tematyką, jestem zafascynowany światem, jego bogactwem i różnorodnością
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości