Piloci myśliwscy, często mieli swoich mentorów, nauczycieli. Ludzi, o których mówili z podziwem.
W książce ,, Czarne krzyże nad Polską’’ nasz najlepszy as myśliwski Stanisław Skalski, z wielki szacunkiem i estymą wspominał o swoim przełożonym, pułkowniku Stefanie Pawlikowskim. Nazywał go ,, starym myśliwcem’’.
Zaś w ,, Ostatniej walce’’ inny polski wytrawny pilot Jan Zumbach, rozpływał się nad podpułkownik Ludwikiem Pamułą. Szczególnie utkwiło mu w pamięci zdarzenie, gdy Pamuła zasiadł za sterami samolotu obserwacyjnego, a nie o dziwo myśliwca, i zaczął na niebie wyczyniać akrobacje, że wszyscy na ziemi oniemieli.
Interesuję się rozmaitą tematyką, jestem zafascynowany światem, jego bogactwem i różnorodnością
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości