Stało się to, co nieuniknione dla wszystkiego na tym świecie. Po 56 latach wiernej służby w Wojsku Polskim niezawodny ,, Antek’’, czyli Antonow An-2 przechodzi na zasłużoną emeryturę.
Samolot ten oficjalnie zostanie pożegnany w tym miesiącu w Radomiu. Coraz mniej pilotów miało uprawnienia do pilotowania go, ponadto kończył im się resurs płatowców, a mówiąc po ludzku samoloty te były już mocno wyeksploatowane.
Warto też wspomnieć, że Antonowy wykorzystywała nie tylko armia. Używano ich też w celach sanitarnych, rolniczych, transportowych, sportowych. Posiada go ponad 20 państw, przez długi czas dzierżył miano najdłużej produkowanego samolotu świata, teraz przejął je amerykański Hercules. Był też największym produkowanym dwupłatowym jednosilnikowcem w skali globu.
Do największych jego zalet zalicza się łatwość pilotażu, niezawodność, prostotę obsługi. To moim zdaniem taki odpowiednik Garbusa pośród samolotów, ba, nawet odbywają się zloty jego miłośników! Ma też tzw ,, duszę’’, i mam nadzieję, że nie raz jeszcze go będzie mi go dane zobaczyć na niebie, jak dotychczas.
Interesuję się rozmaitą tematyką, jestem zafascynowany światem, jego bogactwem i różnorodnością
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości