Kiedyś rozmawiałem z pewną dziewczyną. Dyskutowaliśmy o różnych rzeczach, i tak jakoś w końcu spytałem się o jej zainteresowania. Ona z rozbrajającą szczerością odparła, że raczej nie ma żadnych pasji.
Przyznam, że wprawiło mnie to w dużą konsternację. Osobiście nie mieści mi się w głowie, jak można się czymkolwiek nie interesować.
Niestety, zauważyłem, że takich ludzi jest coraz więcej, co da się wywnioskować choćby po sondach ulicznych.
Szczerze, to nawet jest mi ich trochę żal. Jakie ich życie musi być puste, płytkie, miałkie, i ubogie, bezcelowe. Ten świat jest jaki jest, lecz oferuje masę rzeczy, jakimi można się pasjonować, pochłonąć się bez reszty, i wcale nie potrzeba do tego skarbca ani tytułu profesora. Wystarczy odrobina samozaparcia, chęci, i przede wszystkim takiej dziecinnej, niczym nie ograniczonej ciekawości by zatonąć bez reszty w magii zainteresowań.
Interesuję się rozmaitą tematyką, jestem zafascynowany światem, jego bogactwem i różnorodnością
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości