Paweł Jędrzejewski Paweł Jędrzejewski
3497
BLOG

Czy założenia walki z pandemią są błędne i trzeba zmienić cel, do którego dążymy?

Paweł Jędrzejewski Paweł Jędrzejewski Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 164

Pod dyskusję:

Założenie, że jak najmniej ludzi ma zachorować, jest błędne, bo jest to z definicji nieosiągalne. 

Założenie powinno być inne: JAK NAJMNIEJ ludzi ma UMRZEĆ. 

Dążenie do utopijnego celu, jakim jest jak najmniejsza liczba zachorowań, powoduje konieczność zawieszenia normalnego życia wszystkich, co musi wkrótce oznaczać potworny kryzys ekonomiczny.  

Piłujemy gałąź, na której siedzi świat. Być może efektem będzie wielka depresja.

Dążenie do celu, jakim jest jak najmniejsza liczba ZGONÓW, wymaga izolacji i otoczenia skrupulatną, prewencyjną opieką medyczną najbardziej narażonych: powyżej 65 lat i z poważnymi, przewlekłymi chorobami. A do tego konieczne jest w miarę normalne funkcjonowanie gospodarki.

Ten cel, w przeciwieństwie do pierwszego, jest jak najbardziej osiągalny i nie stawia świata na głowie. A ofiary tego stawiania świata na głowie już istnieją, a będzie ich więcej. Dużo więcej.

Pamiętajmy, że to co się dzieje, jest prawdziwe, ale nie mniej prawdziwa jest histeria, jakiej z dnia na dzień ulegamy coraz bardziej. Wielka medialna kula śnieżna - coraz większa i większa - która nas przytłacza. Przerażeni, nie pamiętamy, że wysoka śmiertelność jest w grupach _zagrożonych_. Najwyższa w grupie 80-latków. Absolutna większość chorych spoza tych grup przeżywa. Nie zapominajmy o tym! Większość PRZEŻYWA!

Racjonalne podejście oparte o dane, którymi już dysponujemy, nakazywałoby bezwzględną ochronę tych, którzy stanowią potencjalnie śmiertelne ofiary, a - jednocześnie - ochronę normalnego funkcjonowania świata. Bo brak tej normalności oznacza także wielu ludzi umierających z mnóstwa innych przyczyn niż koronawirus.

Globalny kryzys ekonomiczny  o bezprecedensowych rozmiarach to także wyrok śmierci dla milionów. Oby niewłaściwie dawkowane lekarstwo nie okazało się w ostatecznym rozliczeniu gorsze od choroby.

Przypominam: to nie jest żadna "prawda objawiona", ale hipoteza pod dyskusję.  

P.S.

Tylko 1,2 proc. zbadanych przypadków śmiertelnych było wyłączną winą koronawirusa - wynika z raportu ogłoszonego przez Włoski Instytut Zdrowia. Pozostali ludzie mieli jeszcze inne choroby w liczbie od 1 do 3. One mogły przyczynić się do obniżenia odporności i tragicznych skutków infekcji.

Od kilkunastu lat redaguję dział "judaizm" i współredaguję dział "opinie" na portalu Forum Żydów Polskich. Piszę felietony dla portali tvpworld.com oraz tysol.pl  .Ukazały się dwa wydania mojej książki "Judaizm bez tajemnic" (2009, 2012). Od 2005 roku prowadzę działalność edukacyjną na temat judaizmu i religijnej kultury żydowskiej w 'Stowarzyszeniu 614. Przykazania' (The 614th Commandment Society) działającym z Kalifornii. W latach 2009-2014 współpracowałem z żydowskim wydawnictwem 'Stowarzyszenie Pardes', uczestnicząc w redagowaniu tłumaczeń na język polski klasycznych dzieł judaizmu. W roku 2011 opublikowałem w formie książkowej rozmowę z autorem monumentalnego, żydowskiego tłumaczenia Tory na polski - ortodoksyjnym rabinem Sachą Pecaricem ("Czy Torę można czytać po polsku?").

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości