
Powyższe zdjęcie przedstawia okopcony fragment poszycia samolotu Tu-154 M o numerze bocznym 101. Widzimy tu również opalone okno z salonki prezydenckiej, co może świadczyć o wybuchu w tym właśnie przedziale.
Inne widoczne ślady, które sugerują, że doszło do eksplozji w powietrzu można odnaleźć na wielu innych zdjęciach...
Przykładem może być wygląd tego drzewa oraz charakter i rozkład jego uszkodzeń:

Jeszcze dobitniej widać to na przykładzie innego drzewa rosnącego przy ulicy Gubienki:

Na powyższych zdjęciach widać, że spadające w dużej ilości odłamki posiadające olbrzymią energię kinetyczną i znaczną masę pouszkadzały drzewo na różnych wysokościach i z różnych kierunków. Nie ma możliwości by tego typu uszkodzeń dokonał cały samolot.
Następnie mamy ślady pozostawione w trawie przez spadające płonące odłamki, które doprowadziły do zapalenia się trawy, ale w pierwszych godzinach po katastrofie zostały pozabierane z miejsc w które upadły:

Na poniższym zdjęciu widzimy, że jeden płonący odłamek upadł na skraju drogi Gubienki, inny bardziej w głębi zostawił ślad swojego lotu ku ziemi na przydrożnych drzewach i krzewach:

Widać, że odłamki te spadając poprzecinały przewody linii energetycznych biegnących wzdłuż ulicy Gubienki...
Okazuje się, że pierwsze ślady ścinania gałęzi drzew przez spadające odłamki zostały utrwalone w okolicach stacji bliższej radiolatarni:

W pobliżu stacji bliższej radiolatarni zostały zarejestrowane również kłęby ciemnego dymu, mniej więcej w tej okolicy, gdzie jeden ze smoleńskich świadków Żujew widział oślepiający błysk w lecącym Tupolewie:

Jest tu również widoczny jakiś metalowy błyszczący element leżący na wierzchołkach pobliskich krzewów...
Unoszący się dym został nagrany mniej niż godzinę po "katastrofie".
Na zdjęciach zrobionych kilka miesięcy po katastrofie widoczna jest nadal połać spalonej ziemi:

Czyli można założyć, że "gubienie" odłamków przez tupolewa rozpoczęło się w okolicach stacji BNDB, a pomiędzy ulicą Gubienki a ulicą Kutuzowa rozpad samolotu zaczął się już na dobre...

Okazuje się, że w okolicach autokomisu uszkodzenia kadłuba samolotu były już na tyle znaczne, że na ziemię mogły spadać nie tylko odłamki...


W iskier krzesaniu żywem
Materiał to rzecz główna.
Trudno najtęższym krzesiwem
Iskry wydobyć z...
- Tadeusz Boy Żeleński
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka