Nieoficjalnie mówi się, że jedna z ofiar, znaleziona w gruzowisku po niedzielnym wybuchu gazu, nosiła ślady typowe dla morderstwa. Okazuje się, że były to zwłoki bez głowy.
Czyżby morderca, chcąc zatuszować swój czyn, doprowadził do eksplozji w budynku?
W iskier krzesaniu żywem
Materiał to rzecz główna.
Trudno najtęższym krzesiwem
Iskry wydobyć z...
- Tadeusz Boy Żeleński
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka