W Gazecie Wyborczej zakończył się właśnie serial o Obajtku, który trwał od kilku tygodni. Tyle roboty i wszystko na nic. W najnowszych wydaniach przeczytacie o rekordach koronawirusa, o Giertychu pozbawionym prawa do sądu, o chłopach pańszczyźnianych, ale o Obajtku żadnej nowej wiadomości. To znaczy, że cały ten wzmożony atak Wyborczej poszedł bokiem, albo jak niektórzy mówią, rykoszetem. Jak oni wytłumaczą to swoim czytelnikom? Zresztą o co ja pytam, tam jest takie gremium, że tłumaczyć nie nada.
514
BLOG
Komentarze