Jerzy Nowak Jerzy Nowak
244
BLOG

Jest i ona, czy młoda Kwaśniewska nie przestrzeliła?

Jerzy Nowak Jerzy Nowak Polityka Obserwuj notkę 11

Do grona polityków i celebrytów domagających się wpuszczenia do Polski imigrantów koczujących na polsko-białoruskiej granicy dołączyła Aleksandra Kwaśniewska. Wypowiadał się już w tej sprawie wielokrotnie tatuś, mamusia była z Komorowską na granicy "ratując dzieci", teraz przyszedł czas na młodą Kwaśniewską, aby i ona uraczyła nas swoimi głębokimi przemyśleniami. Córka byłego prezydenta przekonywała, że to, co dzieje się w Polsce i „stosunek do ludzi na granicy” jest „straszne”. Na tym jednak nie koniec! Kwaśniewska porównała sytuację na polskiej granicy do… Holokaustu.


Aleksandra Kwaśniewska udzieliła prawie dwugodzinnego wywiadu Żurnaliście. W rozmowie komentowała m.in. wydarzenia na polsko-białoruskiej granicy. Obecną sytuację porównała do… sytuacji Żydów w czasie II wojny światowej.  Chciałam powiedzieć, że mi jest cały czas bardzo trudno zrozumieć, jak mogło dojść do Holocaustu. W dzisiejszych czasach, niestety, coraz łatwiej jest mi to zrozumieć i to jest przerażająca konkluzja — oświadczyła Kwaśniewska. Jak patrzę na to, co się teraz dzieje w naszym kraju i jaki jest stosunek do ludzi na granicy, to jest straszne — dodała.


 Nie mogłam zrozumieć tego, że nastąpiło takie odczłowieczenie, że ludzie byli w stanie zaakceptować, że coś takiego się dzieje i nie stawić oporu. A jak teraz patrzę na to, co się dzieje u nas i widzę to całe racjonalizowanie nieludzkich zachowań, to właściwie okazuje się, że to nie jest problem, że ludzie umierają zaraz przy naszej granicy, bo to nie są „nasi”, to są „obcy” i możemy sobie nie zawracać głowy tym, że ktoś umiera w lesie, bo jest „nie nasz” — przekonywała córka byłego prezydenta. Ileż w tym empatii, współczucia, zrozumienia. Jak oni potrafią w mig właściwie ocenić sytuację i porównać do podobnych zdarzeń w historii. Im od razu wszystko kojarzy się z jednym, albo faszyzm, albo Holokaust, innej możliwości nie ma. Nie dziwi zatem postawa jej papy i jego zachowanie chociażby w kwestii Jedwabnego. Oni po prostu wiedzą.

Czy ten wywiad nie jest aby spóźniony? Jeszcze kilka dni temu podobna retoryka była normą, ale od kilkudziesięciu godzin wszystko się zmieniło. Być może przebywająca gdzieś na rajskiej wyspie na niekończących się wakacjach młoda prezydentówna jeszcze o tym nie wie? 

Jerzy Nowak
O mnie Jerzy Nowak

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka