Kiedy poprzednim razem wypłynął wniosek aborcyjny PiS przegłosował wolne niedziele. Na prostej zasadzie: co prawda nie macie ochrony życia, ale za to macie niedziele dla rodziny. Kto wam dał więcej niż my? Co będzie tym razem? Nie wiem. Pewnie nie będzie to spowiedź we wszystkich polskich pociągach, z której właśnie wycofały się Koleje Małopolskie.
Katolicki tygodnik Niedziela napisał, że: „Jeżeli nasz Parlament w najbliższych miesiącach nie zajmie się inicjatywą #ZatrzymajAborcję, to Prawo i Sprawiedliwość straci mój głos i jestem przekonany, że będzie on jednym z bardzo wielu innych głosów przedstawicieli naszego środowiska” - mówi Jakub Bałtroszewicz, prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia” (http://niedziela.pl/artykul/39390/Jesli-PiS-w-najblizszych-miesiacach-nie).
Dalej pojawia się też cytat z eurodeputowanego PiSu, profesora Ryszarda Legutki, który miał stwierdzić, że z pewnością PiS nie zajmie się inicjatywą #zatrzymacaborcje przed kolejnymi wyborami.
Do tego dochodzi informacja, że 79 posłów PiSu, a więc jedna trzecia klubu parlamentarnego, podpisała list do Trybunału Konstytucyjnego, z prośbą o jak najszybsze rozpatrzenie wniosku o stwierdzenie niekonstytucyjności tak zwanej „eugenicznej przesłanki do aborcji”. Rzecznik PiS-u Beata Mazurek – w podobnym tonie co profesor Legutko – stwierdziła, iż jest to prywatna inicjatywa parlamentarzystów i niedopuszczalny nacisk na Trybunał Konstytucyjny. (https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/585991,tk-aborcja-beata-mazurek.html)
Widać więc, że w tej sprawie coraz więcej środowisk widzi, iż Jarosław Kaczyński robi je w przysłowiowe bambuko. Jak się sprawa dalej potoczy?
Moim zdaniem będzie klasycznie. Kiedy poprzednim razem wypłynął wniosek aborcyjny PiS przegłosował wolne niedziele. Na prostej zasadzie: co prawda nie macie ochrony życia, ale za to macie niedziele dla rodziny. Kto wam dał więcej niż my?
Co będzie tym razem? Nie wiem. Pewnie nie będzie to spowiedź we wszystkich polskich pociągach, z której właśnie wycofały się Koleje Małopolskie. Ale z pewnością będzie to coś równie oryginalnego. Zresztą powiedzmy sobie szczerze. to dowodzi tak naprawdę oderwania od bieżącego życia naprawdę zaangażowanych katolików. Bo żaden zaangażowany katolik, w życiu nie domagał by się możliwość spowiedzi w pociągu.
Co więc prezes rzuci na pożarcie tym razem środowiskom prolife? Powtarzam: nie wiem. Ma ciężki orzech do zgryzienia. Ale z pewnością coś wymyśli
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna
http://miastopoznaj.pl/
Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl
www.facebook.com/flibicki
.
