Od momentu przyjazdu do Australii każdy dzień zaskakiwał nas ciekawostkami.
Jednego dnia przed oknem naszej sypialni na werandzie wygrzewał się jeden z najbardziej jadowitych gadów tego kontynentu – waz brązowy, drugiego dnia dość dużych rozmiarów jaszczurka korzystała z uroków słońca a śmiertelna czarna wdowa uwiła sobie gniazdo i czyhała w swej norce w trawie na „nasze bose stopy”!.
Pominę innego pająka o czerwonej kresce na odwłoku, równie groźnego - żyje ich tam cała masa, w około każdego domu; w fudze, pod okapem okna czy za rurą od wody deszczowej czy pod blatem BBQ i nie jest ważne czy ktoś mieszka na wsi czy w mieście – zwierzęta, te małe i te duże są wszędzie i można normalnie żyć o ile pogodzimy się z ich istnieniem.
Oczywiście można się w jakimś stopniu zabezpieczyć przed nimi dzwoniąc do przedsiębiorstwa zwalczającego szkodniki i za 200 dolarów zniszczą cale życie biologiczne wokoło posesji.
Nasz dom wybudowałem sam w 1991 roku i nigdy nie zabijaliśmy żadnych zwierząt czy insektów a natura nie okazała się tak zdradziecka aby zapłacić nam jakimś ukąszeniem czy ugryzieniem przez cokolwiek czy kogokolwiek.
Ponieważ dom usadowiony był kalenicą dachu północ południe na dość dużym wzniesieniu to w gorące dni czuć było morski breeze /powiew wiatru/, który powodował, że nawet komary omijały nasze spokojne bardzo przewiewne gniazdko.
Chciałbym przybliżyć dziś jednego z najciekawszych, niejadowitych, bezzębnych gadów o silnej szczęce zdolnej zmiażdżyć muchę czy uszczypnąć kogoś w palec.
Scynk olbrzymi, tilikwa scynkowa (Tiliqua scincoides) – gatunek gada z rodziny scynkowatych.

Foto: Moja żona Dorota właśnie nakarmiła jaszczurkę;
Jaszczurka osiąga długość ciała nawet do 60 cm.
Ubarwienie zmienne, zależne od środowiska w jakim żyją dane osobniki. Oliwkowożółta skóra pokryta nieregularnymi oliwkowobrązowymi poprzecznymi pręgami. Podbrzusze jaśniejsze. Ogon jest krótki i gruby. Głowa stosunkowo duża, szczęki silne, szeroko rozwierające się. Język duży od jasno- do ciemnoniebieskiego. Otwory uszne widoczne. Kończyny krótkie.
Występuje w Australii praktycznie wszędzie, tj. sucha sawanna, jak i tereny podmokłe,lesiste, przybrzeżne wrzosowiska, tereny podgórskie.
Z powodu powolności ich zdobyczą może paść tylko zwierzę powolniejsze od nich. W zasadzie są wszystkożerne, a ich dieta składa się głównie z bezkręgowców (ślimaki i owady), małych kręgowców, kwiatów i owoców.
W razie zagrożenia otwierają szeroko pyski i wysuwają swój wielki jasnoniebieski język, dodatkowo głośno sycząc oraz nadymają ciało stają się wydawać większymi. Z powodu nieprzystosowanych kończyn nie kopią nor, a jako kryjówki służą im rozmaite korytarze wykopane przez inne zwierzęta, albo też szukają naturalnych kryjówek w skalnych szczelinach, czy kompostach w miejskich ogródkach itp. Są aktywne, gdy ich ciała utrzymują temperaturę 30-35 °C. Kiedy temperatury są niższe, pozostają w schronieniach.
Zaobserwowałem ciekawe zjawisko nigdzie nie opisywane, kiedy jaszczurka ta czuje się zagrożona i jest atakowana przez psa czy kota dostaje swoistego ślinotoku i wydobywa się z jej pyska dość duża ilość białego śluzu.
Czyżby jakiś rodzaj obrony?
Jestem prezesem i fundatorem Polsko Australijskiej Fundacji działającej na Rzecz Zdrowia i Rozwoju Dziecka. Prowadzę badania naukowe na temat „Autyzmu” (rehabilitacji) z wykorzystaniem komory hiperbarycznej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości