Joe Chal vel Chalubowicz
Joe Chal vel Chalubowicz
Joe Chal Joe Chal
439
BLOG

Joe Chal: - Prezydent Syrii Baszar Assad ostrzega USA!

Joe Chal Joe Chal Polityka Obserwuj notkę 0

                   Foto: Wywiad Assada /z prawej/ w TV z Charlie Rosem; 

                                     

Prezydent Syrii Baszar Assad ostrzega USA i sojuszników "spodziewajcie się każdego działania", jeśli zaatakujecie!.

Prezydent Syrii Baszar Assad nie rozmawiał z amerykańską siecią telewizyjną od prawie dwu lat. Dzisiaj, postanowił porozmawiać z Charlie Rosem aby przedstawić swoje stanowisko.

Nadzwyczaj spokojny Assad ostrzegł „jeśli prezydent Obama zdecyduje się zaatakować militarnie Syrię to USA i ich sojusznicy powinni spodziewać się każdego działania w odwecie”.

"Należy się spodziewać wszystkiego. Niekoniecznie od rządu", powiedział Assad do Rose.

Syria posiada "zdolność globalnego terroryzmu i mnóstwo „dzikich kart", jeśli chodzi o odwet, mówi John Miller z CBS TV.

"Mieliśmy tylko film i mamy tylko zdjęcia i zarzuty chemicznego ataku w Syrii ", mówi Assad.

Assad mówi do Rose "Rosjanie mają zupełnie przeciwne dowody", jeśli chodzi o ataki chemiczne w Syrii.

Assad wykorzystał wywiad w US TV jako okazję, aby ostrzec Amerykanów „to nie jest najlepszy pomysł aby się angażować w konflikt na Bliskim Wschodzie i że powinni oni powiadomić swoich kongresmanów, aby nie zezwolili na ten atak.

"( Assad ) bierze część odpowiedzialności" za atak z 21 sierpnia, który zabił ponad 1400 syryjskich cywili, w tym setek dzieci, powiedział Rose.

"Ja postawie takie pytanie: "Czy czujesz i masz jakieś wyrzuty sumienia?” spytał Assad: " Oczywiście, że tak", ale nie w taki sposób, który byłby swego rodzaju głęboko odczuwalny wewnątrz" powiedział Rose. "To jest tylko pytanie każdego, kto jest przywódcą kraju – jak musi się on okropnie czuć po tym co się stało z jego obywatelami".

To był pierwszy i jedyny wywiad w TV prezydenta Bashar Assada od czasu kiedy, Barak Obama poprosił Kongres o zatwierdzenie wojskowego ataku przeciwko Syrii.

Rose, który obejrzał zwiastun jego wywiadu w niedzielnym programie CBS TV Twarzą do Narodu /Face The Nation/, powiedział, że wywiad z Asadem przeprowadził w niedzielę rano w Damaszku. Fragmenty wywiadu wyemitowano po raz pierwszy w poniedziałek na CBS TV.

Sekretarz Stanu USA John Kerry powiedział dziennikarzom w Londynie, że administracja Obamy ma dowody i absolutną pewność, że Syryjski prezydent Bashar Assad autoryzował atak broni chemicznej na przedmieściach Damaszku w dniu 21 sierpnia.

"Wiemy, że jego reżim wydał rozkaz, aby przygotować się na atak chemiczny", powiedział Kerry. "Wiemy, śledząc wszystkie jego ruchy, skąd rakiety pochodzą i gdzie wylądowały", dodał , mówiąc wciąż –„ jest to tajemnicą wywiadu” ale pokazał, że rakiety były wystrzeliwane z obszarów kontrolowanych przez reżim ze wschodnich przemieści Ghouta.

Prezydent Obama nawołuje w eterze próbując przekonać Amerykanów, że ograniczone militarne uderzenie w Syrię jest potrzebne dla długotrwałego bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, podczas gdy jego zespół bezpieczeństwa narodowego próbuje uspokoić sceptycznych prawodawców, że Stany Zjednoczone, że nie powtarzają tego samego działania jak w Iraku czy Afganistanie.

Obama przemawiał wczoraj w narodowej TV silnie sugerując, że prezydent Baszar Assad musi być ukarany za użycie broni chemicznej przeciwko własnemu narodowi. Głowni oficjale administracji zmierzają do Kapitolu na tajna odprawę.

Dziś Obama spotka się z Demokratami w Senacie poszukując wsparcia dla działań amerykańskich sił zbrojnych przeciwko rządowi Syrii. Spotkanie w Kapitolu odbędzie się zaledwie w kilka godzin po tym jak Obama przemówi do Narodu w sprawie Syrii z Białego Domu.

Były sekretarz stanu Hillary Rodham Clinton, która wczoraj wygłosiła mowę w Białym Domu na temat handlu dzikimi zwierzętami, planuje poprzeć wysiłki Obamy w przeforsowaniu uchwały w sprawie Syrii, według doradcy pani Clinton , który mówił pod warunkiem anonimowości, ponieważ osoba ta nie została upoważniona aby wypowiadać się publicznie.

Kongres ma się zebrać w środę aby głosować nad zezwoleniem upoważniającym ograniczony atak na Syrię. Obama i jego sojusznicy kłócili się, że Stany Zjednoczone muszą przypominać kto jest ich wrogiem.

"To nie Irak , Afganistan czy Libia ," powiedział szef sztabu Białego Domu Denis McDonough w niedzielę podczas jednej z pięciu wywiadów telewizyjnych w sieci. "To jest bardzo interesujące, że ograniczonym nakładem możemy przeprowadzić działania w celu zabezpieczenia naszych interesów".

Ale McDonough przyznaje, że administracji brakuje "niezbitych i przekonywujących dowodów", aby sceptyczni Amerykanie, w tym prawodawcy, którzy rozpoczną głosowanie za użyciem siły wobec Syrii w obu izbach w tym tygodniu.

"Jest to droga pod gore", powiedział Mike Rogers, republikański przewodniczący Komitetu d/s Wywiadu, który popiera atak na Assada .

"Myślę, że bardzo jasno widać, że stracił on poparcie w ostatnim tygodniu", dodał Rogers , mówiąc o prezydencie.

Z badań przeprowadzonych przez Associated Press wynika, że członkowie Izby, którzy stoją na zdecydowanych pozycjach są albo przeciwni lub opierają się planom Obamy do uderzenia militarnego w stosunku 6:1.

"Wystrzelenie kilka rakiet Tomahawk nie przywróci naszej wiarygodność za granicą", powiedział Mike McCaul, republikanin z Texasu, który przewodniczy Komitetowi Bezpieczeństwa izby niższej.

"Dla prezydenta jest łatwo powiedzieć, że jest to po prostu bardzo szybka sprawa, uderzymy i jest załatwione – właśnie tak rozpoczynają się długie wojny", dodała Loretta Sanchez

Pomimo powszechnego wsparcia przywódców obu partii do uderzenia, prawie połowa z 433 członków obecnych Izbie reprezentantów a trzecia ze 100 członków Senatu pozostają niezdecydowani, według badań AP. Będą oni przedmiotem intensywnego lobbingu ze strony administracji - a także spoza grupy, które powstały jako koalicje z lewa i z prawa, już tradycyjnie przeciwstawiające się.

 

 

W artykule wykorzystano wypowiedzi polityków i bliskich współpracowników prezydenta USA Baraka Obamy zamieszczone w mediach jak i ze źródeł własnych.

 

Joe Chal
O mnie Joe Chal

Jestem prezesem i fundatorem Polsko Australijskiej Fundacji działającej na Rzecz Zdrowia i Rozwoju Dziecka. Prowadzę badania naukowe na temat „Autyzmu” (rehabilitacji) z wykorzystaniem komory hiperbarycznej.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka