Amerykańska supergwiazda pop music, Madonna, ma dać 15 sierpnia koncert w Warszawie. Akurat tak się składa, że dzień 15 sierpnia, który jest państwowym świętem Wojska Polskiego, jest również w Polsce kościelnym świętem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Z powodu planowanego koncertu Madonny w czasie kościelnego święta Wniebowzięcia, ortodoksyjni katolicy w Polsce rwą włosy z głowy i ślą protesty do władz Warszawy, a nawet do samego prezydenta Rzeczypospolitej. Zawiązał się nawet Komitet Obrony Wiary i Tradycji Narodowych "Pro Polonia" którego celem ma być walka - o odwołanie koncertu.
Powód rwetesu? Otóż ortodoksi myśleli, że Madonna to pseudonim artystki (sic!), celowo tak wybrany aby deprawować Madonnę (Matkę Bożą), co ma się ponoć odbywać za pomocą oszczędnego ubioru artystki i akcentów seksualnych wystepujacych na jej koncertach. W proteście wspomnianego Komitetu Obrony Wiary do prezydent Warszawy, Hanny Gronkiewicz-Waltz, czytamy bowiem:
"Na dzień 15 sierpnia – kiedy to przypada tak ważne dla katolików święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny oraz rocznica Cudu nad Wisłą – zapowiadany jest na Lotnisku Bemowo koncert niezwykle perwersyjnej piosenkarki posługującej się pseudonimem Madonna."
A wystarczyłoby przecież tylko 5 minut aby sprawdzić w sieci, iż amerykańska artystka od urodzenia nazywa się Madonna Louise Ciccone - takie imiona nadali jej rodzice i tak została na dodatek - ochrzczona jako katolik! Jej matka, Madonna Fortin, nadała jej imię po sobie.
Data koncertu w Polsce miała rzekomo być z premedytacją, zdaniem wspomnianego komitetu, wybrana na święto religine w Polsce, po to tylko, aby upokorzyć i poniżyć polskich katolików. Zdaniem katolickiego środowiska ortodoksyjnego, mają za tym ponoć stać jakieś siły "judeo-masońskie" spiskujące przeciw rozmodlonym Polakom.
Tymczasem wystarczyłoby znowu kilka minut aby w sprawdzić w sieci, że Madonna nie przyjeżdża specjalnie z USA do Polski na święto NMP, tylko data jej występu w Warszawie jest wynikiem łancucha licznych koncertów w Europie. W sierpniu, Madonna odwiedzi bowiem 13 krajów dając koncert co drugi dzień (czasem co trzeci), ponieważ w międzyczasie trzeba przetransportować tony sprzętu z jednego miejsca na drugie, ustawić to, sprawdzić i zrobić próbę.
Żeby nie być gołosłownym, Madonna's booking schedule na sierpień'09 wygląda nastepująco:
02 Aug 2009 St. Petersburg, 04 Aug 2009 Tallinn, 06 Aug 2009 Helsinki, 08 Aug 2009 Gothenburg, 11 Aug 2009 Copenhagen, 13 Aug 2009 Prague, 15 Aug 2009 Warsaw, 18 Aug 2009 Munich, 20 Aug 2009 Ljubljana, 22 Aug 2009 Budapest, 24 Aug 2009 Belgrade, 26 Aug 2009 Bucharest, 29 Aug 2009 Sofia. (źródło: Madonna's official website).
Wszystkie te fakty przedstawiłem rzeczonemu komitetowi publicznie przez Internet, ale komitet idzie dalej w zaparte. Widocznie wycofanie się z gafy musi być potwarzą dla ortodoksyjnego katolika.
Inne tematy w dziale Polityka