Degradacja Jaruzelskiego i Kiszczak jest konieczna, ale nie zapominajmy też o innych

Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o pozbawianiu stopni wojskowych osób i żołnierzy rezerwy, którzy w latach 1943-1990 swoją postawą sprzeniewierzyli się polskiej racji stanu oraz o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej

Degradacja Jaruzelskiego i Kiszczak jest konieczna, ale nie zapominajmy też o innych. – „Wnioskodawcy nie przejmujcie się jazgotem ideologicznym wokół tej ustawy „degradacyjnej”. Jakoś nie słyszałem by Hermaszewki z chwilą, gdy dowiedział się, że jest członkiem „WRONy” przeciwko temu protestował, nie zdarzyło mu się, spijał wynikające z tego korzyści. Teza, że śmierć przerywa postępowanie jest absurdem. (…) Przypomnijcie sobie jak dziękował Jaruzelski za to, że go wybrano I sekretarzem KC PZPR, nie dziękował swoim Towarzyszom z partii, tylko sekretarzowi generalnemu komunistycznej partii związku sowieckiego, bo to był jego suweren, to był jego zwierzchnik. Natomiast problem polega na tym, że trzeba tą ustawę dopracować, zrobić porządnie, bo trzeba objąć tą ustawą także inne formacje, inne grupy oficerów, to co wspomniałem przedstawiając stanowisko Kukiz’15 (czytaj tutaj)” – mówił w trakcie dyskusji poseł dr hab. Józef Brynkus.

Opublikowano przez Biuro Poselskie dra hab. Józefa Brynkusa