Pamiętam kiedy moi rodzice wrócili do domu po bodajże pierwszych po wojnie publicznie obchodzonych uroczystościach Święta 11 Listopada. Mama mówiła, że na prawdę się wzruszyła patrząc na wojsko polskie - "nasze wojsko". Byłam za mała, żeby to zrozumieć, dla mnie były to kolejne transmisje ze zmianą warty honorowej, składaniem wieńców itd itp. Święta narodowe u nas kojarzą się właśnie ze składaniem wieńców, uroczystą przemową ku czci i ewentualnie przemarszem gwardii honorowej. Jakoś tak mało atrakcyjnie dla szerszego grona odbiorców, szczególnie młodszych. Zwłaszcza, jak porównuję to z 14 lipca w Paryżu, gdzie tłumy wylegają rano na Chapms Elysée, żeby zobaczyć wielką paradę wojskową i znowu wieczorem nad Sekwanę, żeby popatrzeć na wspaniałe fajerwerki. Dlatego broniłam wielkiej defilady na 15 sierpnia. I dlatego, może jeszcze bardziej, podoba mi się pomysł na Przystanek Niepodległość, który w tym roku po raz drugi organizuje Muzeum Historii Polski. W zeszłorocznym Przystanku nie brałam udziału, ale w tym roku wybieramy się o 13.30 na spacer Śladami 11 listopada w Warszawie z Jerzym S. Majewskim jako przewodnikiem. Może ktoś z salonowiczów ma ochotę dołączyć? Harmonogram: 11.00-19.00: fabularna gra symulacyjna „Drogi do Wolności” (namiot Działu Edukacyjnego MHP, Pl. Teatralny). 11.00-16.00: Znak Orła - akcje artystyczne dla wszystkich (namiot koncertowy MHP, Pl. Teatralny). 13.30-16.00: wyjątkowy spacer „Śladami 11 listopada w Warszawie” (przewodnik Jerzy S. Majewski, zbiórka: skrzyżowanie ulic Nowogrodzkiej i Poznańskiej). 19.00-21.00: koncert gwiazdy wieczoru – Grażyny Auguścik z towarzyszeniem międzynarodowego zespołu + 22-osobowej Orkiestry Smyczkowej Polskiego Radia. 10.00-18.00: tramwaj zabytkowy jeżdżący na trasie: Plac Narutowicza – Bazylika Kawęczyńska. więcej na stronach Muzeum Historii Polski ps. tym bardziej zachwalam, że maczałam palce w przygotowaniu specjalnej jednodniówki
