Tygrys dwojga imion zakomunikował, że nie zgadza się na ponowne przeliczenie WSZYSTKICH głosów oddanych w ostatnich wyborach.
-
Ponownie POwinno się przeliczyć tylko te głosy, których przeliczenie budzi wątpliwość.
Wątpliwość budzi aż 50 000 takich zdarzeń.
Że co, że to więcej niż wszystkich komisji - 30 000?
No co za pech?
Tymczasem "dziennikarze" i "redaktory" cytują, powielają genialną myśl Tygryska - "jestem przeciwny POnownemu przeliczeniu wszystkich głosów"....
Jakie będzie zdziwienie na tych zatroskanych, inteligentnych twarzyczkach, gdy usłyszą PO głosowaniu za przesunięciem terminu zaprzysiężenia - no przecież mówiłem, że sąd POwinien rozwiać wszystkie wątpliwości dotyczące liczenia głosów w komisjach.
Inne tematy w dziale Polityka