Józef Stalin: "Nie ważne kto jak głosuje, ważne kto liczy głosy" / Niezalezna.pl: Szef polskiego PKW uczył się w Moskwie organizacji wyborów
Dodano: 26.05.2013 [14:19]
foto: kremlin.ru - na zdj. Władimir Putin i Władimir Czurow
24 maja 2013 r. delegacja polskiej Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) w ramach drugiej konferencji, organizowanej wspólnie z Centralną Komisją Wyborczej (CKW) Federacji Rosyjskiej, odwiedziła Moskiewską Komisję Wyborczą (MKW).
Zgodnie z informacją na oficjalnej stronie CKW Rosji, do której dotarł portal niezaezna.pl, na spotkaniu z Polakami rosyjską stronę reprezentował zastępca przewodniczącego rosyjskiej CKW Stanisław Wawiłow, nadzorujący w Komisji kwestie współpracy międzynarodowej w dziedzinie systemów wyborczych.
„Przewodniczący MKW Walentyn Gorbunow opowiedział o podstawowych zasadach organizacji pracy MKW, o zasadach utworzenia komisji oraz wsparciu technicznym działalności MKW w trakcie kampanii wyborczej oraz w okresie między wyborami. Przewodniczący polskiej PKW Stefan Jan Jaworski, po wysłuchaniu sprawozdania kolegów, zauważył, że struktura komisji wyborczych w regionach Polski i Rosji jest bardzo podoba. O szczegółach organizacji pracy systemu komisji wyborczych różnych szczebli w Polsce powiedział sekretarz PKW Kazimierz Wojciech Czaplicki. Podczas wizyty w MKW przy „okrągłym stole” uczestnicy konferencji oraz przedstawiciele MKW omówili aktualne kwestie organizacji wyborów w szczególności tworzenia systemów komisji wyborczych w Rosji i Polsce” – czytamy w komunikacie
Jak podało radio RMF FM, gospodarzem spotkania był szef rosyjskiej Centralnej Komisji Wyborczej Władimir Czurow,
oskarżany w Rosji o fałszerstwa wyborcze. Czurow urodził się z Leningradzie. W czasach ZSRR otrzymał solidne wykształcenie matematyczne (liceum matematyczne, wydział fizyki Leningradzkiego Uniwersytetu). Pracował nawet w „biurze konstrukcyjnym aparatów kosmicznych”. Do samego końca 1991 r. był członkiem partii komunistycznej, i co ważniejsze –
według leningradzkiej działaczki demokratycznej Mariny Salie – agentem KGB.
Więcej na ten temat jutro w „Gazecie Polskiej Codziennie”
Zdjęcie ze spotkania w Moskwie

fot.: cikrf.ru

fot.: cikrf.ru - na zdjęciu z prawej – szef PKW Stefan Jan Jaworski
<>
Błaszczak o „wymianie doświadczeń” PKW z Rosjanami ws. wyborów
Dodano: 26.05.2013 [18:09]
Państwowa Komisja Wyborcza powinna być niezależna. Jeżeli wymienia doświadczenia z Rosjanami, to brzmi to wprost fatalnie, bo wystarczy spojrzeć jak rządzone jest państwo rosyjskie – mówi portalowi niezalezna.pl przewodniczący klubu parlamentarnego PiS, poseł Mariusz Błaszczak. W ten sposób polityk komentuje wspólną konferencję PKW z rosyjską Centralną Komisją Wyborczą w Moskwie, zorganizowaną w tym tygodniu w Moskwie.
Jak informował dziś portal niezalezna.pl w ramach spotkania uczestnicy konferencji omówili „aktualne kwestie organizacji wyborów w szczególności tworzenia systemów komisji wyborczych w Rosji i Polsce”. Gospodarzem spotkania był szef rosyjskiej Centralnej Komisji Wyborczej Władimir Czurow, oskarżany w Rosji o fałszerstwa wyborcze – podało dziś RMF FM.
– To niepokojące. Mieliśmy już do czynienia z sytuacją, kiedy polscy ambasadorowie byli zapraszani na spotkania z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowym, co jeszcze można wytłumaczyć faktem, że rząd Donalda Tuska jest bardzo prorosyjski. Jednak Państwowa Komisja Wyborcza powinna być niezależna – mówi nam poseł Błaszczak.
- Jeżeli wymienia doświadczenia z Rosjanami, to brzmi to wprost fatalnie, bo wystarczy spojrzeć jak rządzone jest państwo rosyjskie. Mamy przykład krytyka Kremla, byłego funkcjonariusza Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji Aleksandra Litwinienki, a także dziennikarki Anny Politowskiej. Zabitych w 2006 r. To jednoznacznie pokazują jakie w Rosji dominują standardy – przypomina poseł PiS.
- Członkowie PKW powinni wytłumaczyć jakie doświadczenia wymieniali z Rosjanami. Powinni przyznać kto ich tam zapraszał, z kim rozmawiali i czego sprawa dotyczyła. Ważne jest by polska opinia publiczna poznała odpowiedzi na te pytania – mówi Mariusz Błaszczak.
Więcej na ten temat jutro w „Gazecie Polskiej Codziennie”
Wybory 2010 / ...i co się stało z tym wynikiem "PO-pół-NOCY"?
Niesiołowski:”Ja miałem o 11-stej przeciek. Kaczyński prowadzi 56 ? 54.46%. Ja myślę, Boże no ! No katastrofa ! No muszę wyjeżdżać chyba? - Na starość mnie czeka emigracja." >>> http://www.youtube.com/watch?v...
>>> Niesiołowski mówi wyraźnie "o godzinie 11" (23:00) ,czyli przed 1- wszym komunikatem PKW, z wynikami z godziny23:50
>>> 100% - 54,46% (J.Kaczyński) = 45,54% (B.Komorowski)
>>> Różnica = Strata Komorowskiego = (- 8,92%)
- W “drugiej połowie” Komorowski notował już nawet 18 %-tową “przewagę cząstkową” (liczać od momentu zarejestrowania wyniku do końca liczenia).
To nadrobiło stratę z “pierwszej połowy” i w efekcie dało mu końcowe zwycięstwo w Wyborach Prezydenta. - Tylko że na 99,99% to było fałszerstwo wyborcze - Matematyka nie kłamie. - Jeśli J. Kaczyński miał o 23:00 przewagę 8,92% to Komorowski nie mógł wygrać.
W papierach PKW wynik wyborczy Bronisława Komorowskiego wyglądał modelowo. Wzrosty były logicznie wzrostowe, ale tylko licząc od początku do momentu "zarejestrowania" wyniku. Po sprawdzeniu, druga część (czyli końcówka liczona od momentu zarejestrowania wyniku przez PKW do końca liczenia) odbiegała znacząco "w górę" od trendu.
W oficjalnie podanych komunikatah, przewaga Komorowskiego nad oponentem wynosiła:
Strata - Przewaga Komorowskiego / Wynik PKW = - 0,82% <> + 2,64% <> + 5,26% <> + 6,02%
Na wykresie byłaby to linia ciągła “wyginająca się” w górę, czyli wzorcowa.
Problemem jest gdy wyliczymy "na wyrywki. Po szczegółowym sprawdzeniu wynik jest taki:
Sprawdzenie: -0.82% (12.05%) <> + 2,64% (+ 17,32%) <> + 5,26% (+ 18,2%) <> + 6,02%
Na wykresie byłaby to “skokowo-zygzakowata” linia “góra /dół”, a nie linia ciągła “wyginająca się”
, jak w wyniku przekazanym przez PKW.
>> Różnica bez nawiasów = wynik zarejestrowany przez PKW
>> Różnica w nawiasach = wynik od zarejestrowania przez PKW do końca liczenie ,
>> czyli jakby "z drugiej połowy", zliczonej od przekazaniu wyniku przez PKW do końca liczenia
SKOKI w górę świadczą, że podczas liczenia głosów, wynik liczenia ulegał mógł ulegać manipulacji podczas zliczania głosów w PKW.
- Jeśli weźmiemy pierwsze 51,50% obwodów zliczonych do pierwszego komunikatu Komorowski w tej części miał stratę (-0,82%)
- W reszcie, czyli w 48,50% Obwodów miał uzyskał przewagę +12,05%
*(w tych 48,50% obwodów / nie średnią z całości)
Im bliżej końca tym "dosypywało mu się" więcej głosów. To nie jest normalne. -"Trend" tak nie pracuje - tak pracuje "oszustwo wyborcze" polegające na "dosypywaniu głosów" kandydatowi , "który nie wygrywał, a który musiał wygrać" , bo tak sobie ktoś życzył.
Spanikowany Niesiołowski myślał o ucieczce z Polski
Niesiołowski: ”Ja miałem o 11-stej przeciek. Kaczyński prowadzi 56 ? 54.46%.
Ja myślę, Boże no ! No katastrofa ! No muszę wyjeżdżać chyba?
- Na starość mnie czeka emigracja."
- Niesiołowski mówi wyraźnie "o godzinie 11",czyli przed 1- wszym komunikatem PKW, z wynikami z godziny23:50
100% - 54,46% (J.Kaczyński) = 45,54% (B.Komorowski)
Różnica = Strata (- 8,92%) dla Komorowskiego z przecieki Niesiołowskiego
Tyle wynosiła “nieodrabialna” strata Komorowskiego, zgodnie z “przecieku Niesiołowskiego”. - W “drugiej połowie” Komorowski notował już nawet 18%-tową “przewagę cząstkową”. To nadrobiło stratę z “pierwszej połowy” i w efekcie dało mu końcowe zwycięstwo. - Tylko że na 99,99% to było fałszerstwo wyborcze
- Matematyka nie kłamie.
- Jeśli J. Kaczyński miał o 23:00 przewagę 8,92% to Komorowski nie mógł wygrać.
Poniżej porównanie wyników cząstkowych Wyborów Prezydenta 2005 i 2010
W 2005 r. o godz. 00:15 znano wynik cząstkowy z 91,35 % Obwodów, w 2010 r. PKW o godzinie 00:10 “była zdolna” podać wyniki tylko z 51,50% Obwodów.
W 2010 r. o godz. 00:10 podano wynik cząstkowy z 51,50% obwodów , czyli w wyborach 2010 PKW pominęła podanie wyniku wyborczego z godz. 22:00. Trzeba zaznaczyć: Niesiołowski miał przeciek z PKW, z godziny 23:00 (jedenastej), który odnotowywał przewagę Kaczyńskiego i wynik 54,46%
Przewaga końcowa Lecha Kaczyńskiego nad Donaldem Tuskiem wyniosła 8,08%. Po sprawdzeniu zauważymy, że Lech Kaczyński prowadził od samego początku do samego końca i wygrał Wybory Prezydenta 2005.
O 22:45 gdy spłynęły wyniki z 60,19% obwodów Wyborczych Lech Kaczyński miał przewagę, nad Donaldem Tuskiem wynoszącą (+10,88%), którą utrzymał do samego końca. Nie było tak, że w pierwszej połowie (w 60,19% Obwodów) przegrał i “nadrobił” w drugiej połowie , a tak stało się z wynikiem Bronisława Komorowskiego.
Wynik wyborczy B. Komorowskiego z 2010 r. jest zadziwiający pod wieloma względami:
1) W Wyborach Prezydenta 2010 PKW nie podała wyników cząstkowych z godziny 22:00 ; 22:45 ; 23:20 - tak jak to było w 2005 >>> Pierwszy wynik cząstkowy podała z godziny 23:50. Powstaje pytanie dlaczego tych wyników cząstkowych nie upubliczniła, a zaczęła podawać wyniki cząstkowe dopiero po północy, gdy większość wyborców już spała. Pierwszy wynik został upubliczniony o godzinie 00:10 / Kaczyński prowadził przewagą +0,82%/, ale gdy rano wyborcy wstali, już tego nie usłyszeli. Media trąbiły o zwycięstwie Komorowskiego.
2) Okazało się, że Stefan Niesiołowski znał wynik cząstkowy wyborów 2010 “o godzinie jedenastej” / przypuszczalnie z godziny 22:45 /, który wskazywał, że prowadzi Jarosław Kaczyński z wynikiem 54,46%. Komorowski musiał zatem mieć w tym czasie 45,54% głosów.
Relacja Niesiołowskiego : http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=y3pULo9SyRo
3) Wyniki z pkt 2. wskazują, że Jarosław Kaczyński miał przewagę wynoszącą (+ 8,92%).
W każdym normalnym kraju, komunikat wskazujący, że kandydat ma przewagę (+8,92%) wskazywałby z dokładnością 99,99% że ten kandydat wygra wybory prezydenckie. Myślę, że to było powodem, dlaczego PKW zwlekała z ogłoszeniem wyniku i pierwszy wynik cząstkowy ogłosiła dopiero po północy, wskazując na minimalne zwycięstwo Kaczyńskiego. Trzeba zwrócić uwagę na jeden znamienny fakt >> Komorowski odtrąbił zwycięstwo, a Kaczyński przyznał się do porażki, na podstawie wyniku z sondażu wyborczego, nie wyniku cząstkowego PKW. Ten został ogłoszony dopiero po tym , gdy wszyscy się rozeszli. Rolę PKW “odwaliły” media. To one ogłosiły zwycięzcę w dniu Wyborów, nie Komisja Wyborcza ! Moim zdaniem, doszło nie tylko do oszustwa wyborczego, ale też medialnego.
4) Wieczorem w dniu Wyborów 2010 uradowany Donald Tusk ujawnił drugą ważną informację świadczącą o nie prawidłowościach w trakcie liczenia głosów przez PKW. Powiedział mianowicie, że w czasie pierwszej tury, otrzymał telefon z PKW z wynikiem Wyborczym. To by wskazywało, że w drugiej turze było, lub mogło być, tak samo. To z kolei wskazywałoby na źródło przecieku z “godziny jedenastej” , którym radośnie podzielił się z nami Stefan Niesiołowski. Sam przeciek Niesiołowskiego świadczy, że politycy PO i zapewne inne osoby z PKW znały wynik wyborczy zanim został on upubliczniony, a to może świadczyć o tym, że ktoś, znając wynik wyborczy, mógł wpłynąć na wynik wyborczy ogłoszony przez PKW. Fakt przecieku świadczy o nieszczelności systemu wyborczego w Polsce i podatność na manipulacje przez osoby postronne.
5) Piątym ważnym aspektem wyborów jest to, że wszystkie wybory w Polsce, począwszy od 1989 roku, ich aspekt techniczny,kontrolowany jest przez administrację wyborczą, która została w sensie dosłownym skonstruowana w gabinecie prezydenta , gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Kierownictwo i struktury PKW zostały wyłonione i powstały na bazie Krajowych Rad Narodowych PRL 23-24 lata temu, (chodzi o Krajowe Biuro Wyborcze). Wliczając to “zmiany szyldów”, Szefem Biur Wyborczych i Sekretarzem PKW jest przez ten sam okres, jedna i ta sama osoba, były zastępca dyrektora w Biurze Krajowych Rad Narodowych Rady Państwa PRL. Czy to nie dziwne, że przez ostatnie 23-24 lat doszło do powstania i upadku w Polsce wielu partii politycznych, rządów a stanowisko szefa struktur wyborczych nigdy w tym czasie nie zostało obsadzone, przez osobę inną niż jest obecnie? Dla mnie to jest to dziwne.
O
WYBORY 2005
Lech Kaczyński
Donald Tusk
|
RODZAJ
WYNIKU
|
WYNIK DLA PROCENTOWEJ LICZBY OBWODÓW
|
PRZEWAGA CZĄSTKOWA
L. Kaczyńskiego
|
KOMUNIKAT 1
z godziny 22:00
|
Wynik z PKW >>
|
z 11,50 %
Obwodów
|
+ 1,32%
|
OBLICZENIE KOŃCÓWKI
od 22:00 do końca
|
Obliczenie >>
|
z reszty 88,50 %
Obwodów
|
+ 8,915182%
|
KOMUNIKAT 2
z godziny 22:45
|
Wynik z PKW >>
|
z 30, 55 %
Obwodów
|
+ 9,67
|
OBLICZENIE KOŃCÓWKI
od 22:45 do końca
|
Obliczenie >>
|
z reszty 60,45%
Obwodów
|
7.423444%
|
KOMUNIKAT 3
z godziny 23:20
|
Wynik z PKW >>
|
z 60,19 %
Obwodów
|
+ 10,88
|
OBLICZENIE KOŃCÓWKI
od 23:20 do końca
|
Obliczenie >>
|
z reszty 39,81 %
Obwodów
|
+4,415688%
|
KOMUNIKAT 4
z godziny 00:15
|
Wynik z PKW >>
|
z 91,35 %
Obwodów
|
+ 8,94
|
OBLICZENIE KOŃCÓWKI
od 00:15 do końca
|
Obliczenie >>
|
z reszty 8,65 %
Obwodów
|
- 0.236286
|
|
|
|
PRZEWAGA
KOŃCOWA 8,08%
|
o
WYBORY 2010
Jarosław Kaczyński
Bronisław Komorowski
|
RODZAJ WYNIKU
|
WYNIK DLA PROCENTOWEJ LICZBY OBWODÓW
|
PRZEWAGA CZĄSTKOWA
KOMOROWSKIEGO
|
BRAK
|
KOMUNIKATU PKW
|
Z GODZINY
|
22:00
|
23:00 PRZECIEK
KOMOROWSKIEGO
|
WYNIK
|
KACZYŃSKIEGO
|
54,46%
|
KOMUNIKAT 1
z godz.23 : 50
|
Wynik z PKW >>
|
z 51,50 % Obwodów
|
( - 0.82 % )
|
OBLICZENIE KOŃCÓWKI
od 23:50 do końca
|
Obliczenie >>
|
z reszty 48,50 %
Obwodów
Wyborczych
|
+12.05 %
SKOK
|
KOMUNIKAT 2
z godz. 00 : 58
|
Wynik z PKW >>
|
z 80,39 % Obwodów
|
+ 2,64 %
|
OBLICZENIE KOŃCÓWKI
od 00:58 do końca
|
Obliczenie >>
|
z reszty 19,61 % Obwodów
Wyborczych
|
+ 17,32 %
SKOK
|
KOMUNIKAT 3
z godz. 01 :54
|
Wynik z PKW >>
|
z 95,01 % Obwodów
|
+ 5,26%
|
OBLICZENIE KOŃCÓWKI
od 01:54 do końca
|
Obliczenie >>
|
wynik z reszty 4,99 %
Obwodów
Wyborczych
|
+ 18,20 %
SKOK
|
|
|
|
ŚREDNIA PRZEWAGA
KOŃCOWA 6,02 %
|
o
Różnica w całym głosowaniu: 53.01% - 46.99% = 6,02% na korzyść Komorowskiego.
|
WYBORY PREZYDENTA 2010 - METODA WYLICZENIA WYNIKÓW W PRZEDZIAŁACH CZASOWYCH
Aby dokonać sprawdzenia wyliczeń potrzebujesz dane z rozpatrywanej godziny (wyniki cząstkowe) oraz dane z zakończenia, czyli wynik Wyborów Prezydenta 2010 r.
WYBORY 2010 / KOMUNIKATY PKW:http://www.prezydent2010.pkw.gov.pl/PZT/PL/DOKUMENTY/komunikaty/index.html
|
PRZYKŁAD WYLICZEŃ DLA WYNIKU CZĄSTKOWEGO Z GODZINY 01:54
Liczba wszystkich głosów ważnych oddanych w wyborach pRezydenta = 16 853 021
Wynik cząstkowy z 95,01% Obwod. Kom Wyb. do godziny 01:54 =15 854 503 głosy zliczone
|
WYLICZ % - TOWĄ RÓŻNICĘ POMIĘDZY KANDYDATAMI Z OSTATNICH 4,99% OBWOD. KOM. WYB
Od liczby wszystkich głosów ważnych oddanych w wyborach Prezydenta 2010,
czyli od liczby 16 853 021, odejmij liczbę głosów ważnych, zliczonych z 95,01% OKW
16 853 021 - 15 854 503 = 998 518 = głosy zliczone od godziny 01:54, do końca liczenia głosów
998 518 to liczba głosów zliczona w ostatnich 4,99 % Obw. Kom. Wyb. <> 1% =9985,18 głosów
|
OBLICZ % GŁOSÓW ZDOBYTYCH PRZEZ KANDYDATÓW OD GODZ. 01:54 DO KOŃCA LICZENIA
Od liczby wszystkich zdobytych głosów KANDYDATA odejmij liczbę głosów zdobytą do god 01:54
Wynik podziel przez 1% z 998 518 głosów zliczonych po 01:54, czyli przez 9985,18
|
Wynik Kaczyńskiego z głosów zliczonych pomiędzy 01:54 i wynikiem końcowym liczenia
Liczba wszystkich uzyskanych głosów w wyborach Prezydenta 2010 = 7 919 134
KACZYŃSKI: 7 919 134 - 7 510 735 = 408 399 głosów zdobył w końcówce liczenia po godzinie 01:54
WSZYSTKIE GŁOSY - GŁOSY ZDOBYTE “DO GODZINY” = GŁOSY ZDOBYTE “W OKRESIE OD DO”
408 399 : 9985,18 ( czyli 1% )= 40,90% głosów zdobył Kaczyński po godzinie 01:54
|
Wynik Komorowskiego z głosów zliczonych pomiędzy 01:54 i wynikiem końcowym liczenia
Liczba wszystkich uzyskanych głosów w Wyborach Prezydenta 2010 = 8 933 887
8 933 887 - 8 343 768 = 519 119 głosów zdobył w końcówce liczenia po godzinie 01:54
WSZYSTKIE GŁOSY - GŁOSY ZDOBYTE “DO GODZINY” = GŁOSY ZDOBYTE “W OKRESIE OD DO”
590 119 : 9985,18(czyli 1%) = 59,10 % głosów zdobył Komorowski po godzinie 01:54
|
Komorowski : 59,10% głosy zdobyte z 4,99% Obwodów zliczone po godzinie 01:54
Kaczyński : 40.90% głosy zdobyte z 4,99% Obwodów zliczone po godzinie 01:54
|
Przewaga Komorowskiego w ostatnich 4,99% Obw. Kom. Wyb. >>>> 59,10% - 40.90% = 18,20%
Taka jest procentowa różnica głosów pomiędzy kandydatami - głosy zliczone od 01:54 “PO-pół- nocy”
do zakończenia liczenia głosów - Wynik z ostatnich 4,99% Obwodowych Komisji Wyborczych.
|
"Antypolskie sprzysiężenia" Z pamiętnika generała Zygmunta Berlinga, dowódcy 1 Armii WP / 1943 r. <> "Za plecami Armii walczącej krwawo o wolność i szczęście Ojczyzny, wrogie ręce, w naszym domu wychowane, usiłowały je zakuć w nowe kajdany ... Wróciło wspomnienie sprzed lat. 17 września 1939 roku na ulicy Niemieckiej w Wilnie, zamieszkałej prawie wyłącznie przez burżuazję żydowską, spotkałem o godzinie szóstej rano dwa czołgi radzieckie oblężone przez tłum wiwatujących. Sami Żydzi. Starzy i młodzi, kobiety i dzieci śpiewali i obrzucali czołgi kwiatami - widocznie już wcześniej przygotowanymi na tę okazję. A że to te czołgi, zdławiły ostatni dech wolności na tej ziemi? Niech płacą goje! ... - Nu coo? - Wasze przeszło! Teraz my - powiedział do mnie stary znajomy Żyd. Dziś zrozumiałem, że to był zwiastun. .. <> Stworzono parawan, za którym wybranego narodu elita, w osobach Bermana, Zambrowskiego i (innych) ... ujmowała w swe ręce ster rządów w Państwie. Oni wiedzieli od dawna, jak przystąpić do dzieła. Nie zapomnieli dewizy, że masa to bydło, które musi być jednak prowadzone na dobrym łańcuchu. Pod pokrywą szczerych intencji zwiedli naszą czujność, wykuli ten łańcuch w postaci służby bezpieczeństwa, oraz spreparowanej prokuratury i sądów zdegradowanych do roli narzędzi władzy. Wszystko w imię potrzeb walki z kontrrewolucją. <> Kto chce niech wierzy, że taki był cel żydowskich machinacji. Fakty mówiły, że dla mafii rządzącej, nie ma w Polsce Polaków - są tylko Żydzi i goje! " <> Powyższy cytat zaczerpnięto z książki redaktora Zdzisława Ciesiołkiewicza "Inwazja Upiorów 1944 - 1970 - O wkładzie szowinistów żydowskich do historii współczesnej Polski" <> TĄ KSIĄŻKĘ MUSISZ PRZECZYTAĆ <<<>>> http://netload.in/datei9OwHQtSTBl.htm <<<>>> * UWAGA ! ! ! Aby ściągnąć PDF należy skorzystać z podanego linku, otworzyć stronę "Netload". Po otwarciu zobaczysz dwa zegary. Pod prawym zegarem kliknij na "DAWNLOD FREE", odczekaj 30 sek., przepisz czterocyfrowy numer do okienka, kliknij NEXT, odczekaj 20 sek. Kliknij na pomarańczowy napis "Or click here" i ściągnij PDF.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka